"Heilsberg 2010"

[trzydzieścigram]

Pewnie ,że dobrze ,póki co to można sobie polatać z wykrywatorem ,tylko trzeba uważać na "radarowców" na poligonie,bo jak złapią "na radar"to może być nieciekawie,w końcu rejon bitwy nie był taki mały, i dwa lata za mało,żeby to wszystko przetrzepać,a i tak wszystkiego się nie wyzbiera.

[Manufaktura Dzika]

te tereny wystawione na sprzedaż nie obejmują ani ubiegło-rocznej ani tegorocznej potyczki

[Manufaktura Dzika]

masz bujną wyobraźnie z tym łapaniem na radar ale grunt to wystraszyć konkurencje

uważajcie na te niewypały i ćwiczebne,
Oj poligon całe dieciństwo z nim było związane Aż mi jakieś ...uje czołgi spalili
t-34 stało jakieś isu trochę transporterów i oplotka ach jak sobie człowiek pomyśli to łza się ciśnie


Podtrzymuje pytanie czy jest mozliwość przejęcia przez samorząd tego terenu na potrzeby kultury? Tylko trzeba było by opracować jakieś plany na cały rok działalności obiektu

[Horhe]

Teren naszpikowany popoligonowym złomem. Każdy inwestor będzie się radować, jak mu do kosztów dojdą prace saperskie hehehhee. AMW powinno teren wyczyścić, albo w postępowaniu przetargowym informować, że przy pracach ziemnych mogą wyjść "cuda po LWP".
Historyczne pole bitwy można wpisać do rejestru zabytków i nawet mam nowatorski pomysł na zagospodarowanie turystyczne tego terenu. Wszak reklama Waszej bitwy jest w Paryżu wyryta na kamieniach Łuku Triumfalnego
http://www.ioh.pl/forum/viewtopic.php?t ... da8e314cd0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.kobidz.com/app/site.php5/Show/1595.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zabytek.pl/idm,146,idn,386,b ... icami.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[trzydzieścigram]

Jak ktoś jest strachliwy ,to niech nie lata po poligonie,więcej zostanie dla mnie .A z tymi niewypałami to faktycznie lepiej uważać,zwłaszcza jak ktoś ma wykrywator bez dyskryminacji,lepiej nie tykać tej "zardzewiałej śmierci",tu nie ma żartów!!!.Moje dzieciństwo też związane z poligonem ,pamiętam jak dziś, jak się obracało wieżyczkę,pchając lufę w tym T-34-85 co stał na poligonie nieopodal ziemianek,lufę podnosiło się stojąc we włazie i nogami napierając na komorę zamkową,razem z nim w rzędzie stała o-pelotka 85mm-pamiętam jeszcze wygodne metalowe siedzenie i że się nie obracała o 360 stopni tylko gibała na boki,oprócz tego stały tam ze dwa BRDM-y,1 FUG i wrak SKOT-a pieszczotliwie zwany "sraczem",bo chodziło się tam załatwiać swoje potrzeby ,bliżej torowiska na Górowo stał gąsienicowy ciągnik ewakuacyjny-w zimę paliło się w nim suche trawy i patyki i grzało się tyłek na pancerzu,dziku a pamiętasz wieżę spadochronową po prawej stronie,przy tej wówczas o ile mnie pamięć nie myli, żużlowej drodze od drugiej jednostki na poligon,nieopodal tej wieży stały dwa drewniane domki przy których stały dwa BTR-y 152 i nie pamiętam jeszcze co,na końcu tej drogi były dwa ceglane budynki otoczone zasiekami ,w środku "piaskownice-makiety" poligonu ,po lewej stronie tej drogi były jakieś zasypane ruiny oznaczone w tej "piaskownicy"karteczką przyklejoną do zapałki jako "zasypani ludzie",eeech.....to były czasy,pamiętam jeszcze taki "numer"z przyholowaną na poligon strażą pożarną ,która spłonęła jeszcze w tym samym dniu,a było to o ile mnie pamięć nie myli tam gdzie stał ten obracany Star-25 i te miniaturowe ceglane domki-makiety,może ktoś ma zdjęcia tych wraków?,to by wrzucił,powspominało by się stare dzieje ,kiedyś,jak człowiek był młody i głupi myślał że te wraki będą stały wiecznie,i nie robiło się żadnych zdjęć, a tymczasem wszystko poszło "na żyletki",a szkoda i to wielka ,cóż dziś byłaby to za atrakcja.

[Manufaktura Dzika]

och te wspomnienia

[srebrny_lis]

Pamiętam, jak przed 1976 jakiś żołnierz ukrył w pustej skorupie pojazdu zapewne podpieprzony worek ślepaków. Widzieliśmy to zza krzaka we trzech: ja, obecny przedsiębiorca i były strażak. Potem chłopaki zrobili "bombę", lont był za krótki i zanim podpalający zdążył schować się za drzewo, rąbnęło. Szkody nie było ("bomba" została umieszczona pod karczem), ale ten spóźniony zesrał się w pory w momencie eksplozji. Opowiedział to ten drugi, bo nie było mnie przy tym, niestety.

[trzydzieścigram]

Różne głupstwa się robiło za młodu i to takie których na chwilę obecną już bym nie zrobił ze strachu,wrzucało się niewypały do ogniska,strzelało się z naboi mauzerowskich znalezionych na motokrosie.No ale nic,co było minęło, nie zaśmiecam tematu ,bo miało być o tegorocznej rekonstrukcji bitwy,a ja tu wyjeżdżam z jakimiś wspominkami.Więc gdzie się odbędzie tegoroczna rekonstrukcja?,tam gdzie w zeszłym roku?,czy bliżej Orneckiej?,a może jeszcze nie zdecydowaliście?

[srebrny_lis]

Pamiętasz, gdzie stała publiczność? Dotąd walczyliśmy na zachód od tej linii, teraz ma być na wschód.

[trzydzieścigram]

Dzięki,już wiem gdzie to będzie,a będą jakieś stoiska handlowe?,może coś z wojskowych rzeczy?,przydała by mi się busola AK ,bo te chińskie badziewie z Lidla to o kant d... można obić .

[srebrny_lis]

Dotąd kramiki AMW były tylko raz, w 2007. Potem już tylko stoiska spozywczo - ogólnopamiątkowe (tyle, że bez związku tematycznego z imprezą). W tym roku chce też w czerwcu przyjechać ze stoiskiem albumów i serii "napoleońskich" kart pocztowych Wyd. "Karabela".

[srebrny_lis]

Planujemy zebranie w LDK czwartek 6 maja o 17:00 (można się lekko spóźnić, jeśli inaczej nie da rady, ale lepiej punktualnie). Omówimy sprawy związane z DMiastem i Heilsbergiem.

[walek]

Witam.Dzieki za zaproszenie ale do dzis nie dotarła do nas karta ze zgłoszeniem czy coś takiego.NIE MA CO ODESŁAĆ,a to chyba do 5 bm.Może ktoś się odezwie;walekpw@o2.pl .Z jegierskim pozdrowieniem p.o. d-cy Grenadier-Jager-Kompagnie von Sell aus Festung Glatz
WALEK

[srebrny_lis]

To niegroźne tak naprawdę zaniedbania organizacyjne. Na adres ldk@lidzbarkw.pl poślijcie tekst z pełną nazwą jednostki oraz listą nazwisk z numerami dowodów (to ostatnie [numery] można wypełnić na miejscu, dla bezpieczeństwa). Chodzi o gwarantowaną liczbę ludzi głównie. Możesz te dane (w zwykłej tabeli) przesłać także na mój adres: willi62@wp.pl , a już ja na pewno włożę go do rąk organizatora i powiadomię Was o rezultacie. Oni po prostu zajmują się wszystkim naraz i czasem się gubią. Wyprostujemy.

[walek]

Ok.wielkie dzięki.