ja tez popieram kupuj a nie bedziesz żalował .
Najważniejszą rzeczą to poznanie sprzetu. Nie mozna sie go wyuczyc na pamiec, trzeba chodzic i chodzic aby go wyczuc. Wykrywacz to nie 100% sukcesu, moim zdaniem jakies 30 do 40% reszta to wiedza , doswiadczenie i chyba najwazniejsze SZCZESCIE. Mysle , ze sie ze mna Panowie zgodzicie
O Garecie 250 można powiedzieć wiele, ale napewno nie to że jest to chu...stwo.
Absolutnie nie miałem na myśli tego że Garrett to jakaś lipa. Nie o to mi chodziło. Właśnie go kupiłem i szukam wszystkiego na jego temat. Jestem nowy a takich jak ja łatwo naciągnąć na super sprzęt przez tzw. "znawców tematu" i "serdecznych doradców". Dlatego szukam wśród Was. Pozdrawiam
Ja tam mialem dylemat wszech ogromny. 250-ka czy HS-3? Myslalem dludo, czytalem duzo, a czas lecial nie ublaganie! W sumie plusow i minusow jest proporcjonalnie, ale do ACE 250 zrazil mnie... KOLOR!! Ot poprostu kolor! Czlowiek szykuje sie w teren,dobre buty, porzadne spodnie i bluza (najczesciej khaki i t.p.) plecak, czapka i dobra lopata(!!)!A tu co?! Widac Cie z dwuch kilometrow! Z calym szacunkiem dla Garetta! P.S. Garett na drobnice HS-3 z lekkim wskazaniem ma militarke, acz monetka tez nie pogardzi.
zoz pisze:Ja tam mialem dylemat wszech ogromny. 250-ka czy HS-3? Myslalem dludo, czytalem duzo, a czas lecial nie ublaganie! W sumie plusow i minusow jest proporcjonalnie, ale do ACE 250 zrazil mnie... KOLOR!! Ot poprostu kolor! Czlowiek szykuje sie w teren,dobre buty, porzadne spodnie i bluza (najczesciej khaki i t.p.) plecak, czapka i dobra lopata(!!)!A tu co?! Widac Cie z dwuch kilometrow! Z calym szacunkiem dla Garetta! P.S. Garett na drobnice HS-3 z lekkim wskazaniem ma militarke, acz monetka tez nie pogardzi.
Kup osłonę elektroniki w kolorze khaki i po problemie!!! )) HS-3 to raczej sprzęt na militaria nie drobnicę!!!
Panowie małe pytanko na jakich ustawieniach śmigacie z garrettem ace 250?tak żeby mi kapselków folijek i innych śmieci nie łapał? no a może podpowiecie co najlepiej wyciać z dyskryminacji? drugi dzień z wykrywką
Moja rada - na początku najlepiej chodź z wykrywką jak najwięcej, kop wszystko i na tej podstawie sam określisz co, gdzie, kiedy i dlaczego. Gotowa recepta nie zawsze jest najlepsza.
Z innej beczki - ja chodzę na all metal-u, maksymalnej czułości (czasem prawie maksymalnej) i nic nie wycinam - po prostu z doświadczenia sam decyduję czy kopać dany sygnał, czy nie. Generalnie ta metoda się sprawdza .
ace 250 to dobry sprzęt chodziłem znim dwa lata trzeba go opanować,osobiście wycągnołem wiele ciekawych fantów.obecnie mam XLT ale i ace250 się nie rostałem.Jeśli mogę doradzic chodziłem na almetalu i wycinałem dwa pierwsze kwadraty jest większy zasieg czułość prawie na maxa + -
Właśnie kupiłem garrett250 mieszkam w żurominie to stare woj ciechanowskie ,poszukuje kogoś kto mieszka blisko i wprowadzi mnie w temat wyszukiwania monet ,lub wskaże miejsca gdzie warto się pokręcić, pozdrawiam
>H<
Ostatnio zmieniony 23 gru 2008, 08:36 przez Slawek, łącznie zmieniany 2 razy.
Witaj! Konkretny sprzęt i konkretny kierunek poszukiwań - drobnica Proponuje zacząć od zaoranego pola najlepiej w sasiedztwie miasta, monetki gwarantowane.
Jam łasica pisze:Witaj! Konkretny sprzęt i konkretny kierunek poszukiwań - drobnica Proponuje zacząć od zaoranego pola najlepiej w sasiedztwie miasta, monetki gwarantowane.
Dziękuję ze Pan się odezwał czy dobrze jest ustawić wykrywacz na coin i czy ten wykrywacz jest czuły do +- 20-u centymetrów , myśli Pan ze szanse są wszędzie na jakieś monetki bo bardzo jestem podekscytowany , próbowałem szczęścia obok starego dworku ale miałem chyba złe ustawiony wykrywacz bo znalazłem tylko kawałek widelca i gwoździe ,wykrywacz był w trybie 'Jewerli' czy warto tam poszperać ponownie w trybie coin interesują mnie tylko monety pozdrawiam
>H<
Ostatnio zmieniony 23 gru 2008, 08:40 przez Slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tryb Coin z tego co pamiętam, to na naszych terenach jest zupełnie zbędny.
Ja osobiście chodziłem na wyciętych dwóch pierwszych kreskach i na maksymalnej czułości.