no raczej 2 tysiące lat temu nie mieli tokarek
a wszystkie ozdoby były wykonywane ręcznie i stopień precyzji ich wykonania zależał jedynie od zdolności manualnych jego stwórcy
poza tym - bransolety nie były okrągłe lecz z reguły w formie owalnie wygiętego pręta ze szparką przy jego końcach - tak by możliwe było ich założenie
piękne ręczne zdobienie
Gratuluje znaleziska !
dla porównania coś, co najprawdopodobniej również jest bransoletą z okresu wpływów rzymskich
W zeszłym tygodniu odwiedziłem muzeum w Toruniu DOM ESKENĂW przy ul. łaziennej serdecznie polecam zwłaszcza tobie Zoz i zwracaj uwagę na szczegóły to przynosi efekty : widzimy to czego inni nie dostrzegają
GILGIN pisze:W zeszłym tygodniu odwiedziłem muzeum w Toruniu DOM ESKENĂW przy ul. łaziennej serdecznie polecam zwłaszcza tobie Zoz i zwracaj uwagę na szczegóły to przynosi efekty : widzimy to czego inni nie dostrzegają
Toruń, piękne miasto, wspaniałe muzea i świetne wspomnienia ze studiów na UMK!!!! A i miejscówki niezłe!!!!
Co do Toruńskich miejscówek to nic na ten temat nie wiem jakoś nie mogę się zmobilizować i zabrać tam sprzętu jak dotychczas kopie tylko w okolicach Miłakowa, może kiedyś.
Myślę że problem polega na tym iż do Torunia jeżdże pociągiem i nie wypuszczam się poza miasto, musiałby ktoś mnie oprowadzić po okolicy wtedy kto wie. No i jestem tam tylko w tygodniu na wekendy jestem w Miłakowie.
GILGIN pisze:Myślę że problem polega na tym iż do Torunia jeżdże pociągiem i nie wypuszczam się poza miasto, musiałby ktoś mnie oprowadzić po okolicy wtedy kto wie. No i jestem tam tylko w tygodniu na wekendy jestem w Miłakowie.
Polecam okolice Otłoczyna, kilka kilometrów od Torunia. Monet sporo wychodzi, tamtędy biegła granica między zaborami (dokładnie na rzece Tążynie), na polu gdzie stał szlaban i była czatownia kozacka mam zaprzyjaźnionego rolnika. Gilgin studiujesz w Toruniu???