Witam wszystkich. Mimo, że ziemia jeszcze zmarznięta, to tak chcę się pokopać na polu, że dzisiaj wybrałem się na 2 godzinki. Jedynie gdzie mogłem wbić szpadel to bardzo, ale to bardzo przechodzona miejscówka (sam byłem tam 4 razy, kolega 2 i na własne oczy widziałem 2 gości) poletko za nie wielkie i jakież to zdziwienie gdy znalazłem 3 krajcary 1779 , trafił się jeszcze guzik oraz 2 fenisie 1924. Sam na własnej skórze się przekonałem, że nie ma przechodzonych miejscówek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.