Dzisiaj w drodze na groby bliskich zauważyłem w lesie człowieka z wykrywaczem, hamulce zapiszczały, ręczny zaciągnięty, awaryjne i lecę do gościa. Wymiana uprzejmości, pytanie o obecność na którymś z forów, i tu niespodzianka, napotkany kolega to (...) ze Stowarzyszenia Badaczy Historii Deutsch Eylau „Ylavia”. Po kilku minutach rozmowy dołączyli do nas (...), również członkowie stowarzyszenia,na koniec wymiana nr. telefonów i zaproszenia na wspólne wypady.
Wyciąłem imiona i nazwiska, to forum publiczne i nie jestem wcale pewien czy osoby które spotkałeś życzyły by sobie takiego przedstawienia >w<
Napotkani koledzy.
Re: Napotkani koledzy.
Potwierdzam koledzy z „Ylavia”to fajni goście nieraz ich spotykam i zawsze miło można z nimi pogadać chociaż dostać się w ich szeregi to graniczy z cudem.Pozdrowionka dla ekipy