Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
- Kocio
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 paź 2013, 16:50
- Lokalizacja: Stara Kaletka
- Lokalizacja: Stara Kaletka
Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witajcie, nazywam się Kocio i sprawami poszukiwań zajmuję się od ponad ćwierćwiecza.
Moje doświadczenia rosły wcale nie proporcjonalnie do posiadanych - coraz to lepszych - wykrywaczy.....i wcale nie proporcjonalnie do zgłębianej wiedzy, choć Ona pomagała mi szufladkować i łączyć ją z empiryzmem.
Pierwsze doświadczenia to rura od odkurzacza zapełniona bateriami okrągłymi dużymi (ze 2Kg) plus zatopiona w parafinie cewka, "układ elektroniczny" i głośniczek z japońskiej lalki.....
Warczał jak szalony przy każdym metalowym fancie i doprowadzał wyobraźnię do eksplozji.....
Znajdowało się wtedy co krok jakiś fancik - głównie złom i odłamki bomb ale też niewypały,niewybuchy i inne rozrywki.......także broń.
Później mądrzejsi koledzy nauczyli mnie zatapiać cewkę w żywicy epoksydowej co dawało mozliwość stworzenia podwodnego-przybrzeżnego (po kolana) przeszukiwania plaż.
To w efekcie dało mi możliwość zakupu pierwszego wykrywacza w Niemczech i przeszkolenia u byłego kolegi z mojej szkoły do której z różnych powodów uczęszczałem w NRD.
Nazywał się Andreas Gartowski, miał korzenie polskie przyznając się do pruskich, Poznaliśmy się po latach gdy został ministrem użytków zielonych..... Napisał jedną z pierwszych niemieckich książek o detektorystyce i piszczałkach. Byliśmy na kilku wspólnych wypadach w NRD a później w NRF i w Polsce. Szczególnie mile wspominam lata 1994-1995 jak na wakacjach czesaliśmy plaże na Mazurach (Śniardwy). Z jednego wyjazdu on wywiózł podwójną garść zmieszanego srebra ze złotem, ja jedną....i wiele wiedzy jaką mi przekazał.
Zacząłem od White'sa. Wypróbowałem różne modele skończywszy na 6500 i wtedy wpadł mi w oko pierwszy Explorer Minelab'a......... Efektem było kilka tysięcy monet i różnych innych artefaktów w okolicach Zakroczymia. Podobnie w Wyszogrodzie.... W obu tych miejscach jestem w kapitule założycielskiej muzeum regionalnego i przekazałem wszystkie znaleziska wraz ze szczegółowym opisem zaufanej osobie by zasiliły regały i witryny tych muzeów.....
Pozostałem do dziś wierny Minelabowi i ewoluowałem wraz z nowymi modelami explorera aż do E-Trac'a a teraz biję się z myślami odnośnie CTX 3030 bo stać mnie na sprzęt podwodny i chyba się wezmę za tresure-diving.....
Jestem inicjatorem i założycielem Stowarzyszenia "Ratownicy Historii Polski" które będzie zarejestrowane w tym roku.
Jako ekolog działam na polu utylizacji odpadów komunalnych metodą MPIIG według norwesko-szwedzkiego patentu, pozwalającą bezodpadowo przetwarzać śmieci komunalne w energię elektryczną bez emisji CO2. Jestem ich przedstawicielem na Polskę i niebawem powstanie pierwsza taka instalacja właśnie w Wyszogrodzie......Bywam na innych forach tematycznie związanych z Poszukiwaniem skarbów - zawsze jako Kocio
Działam na rzecz zmiany ustaw dotyczących znalezisk i ochrony zabytków a zatem legalizacji poszukiwań przy użyciu detektorów....w tym grajdole!!!
Darz Dół !!
Moje doświadczenia rosły wcale nie proporcjonalnie do posiadanych - coraz to lepszych - wykrywaczy.....i wcale nie proporcjonalnie do zgłębianej wiedzy, choć Ona pomagała mi szufladkować i łączyć ją z empiryzmem.
Pierwsze doświadczenia to rura od odkurzacza zapełniona bateriami okrągłymi dużymi (ze 2Kg) plus zatopiona w parafinie cewka, "układ elektroniczny" i głośniczek z japońskiej lalki.....
Warczał jak szalony przy każdym metalowym fancie i doprowadzał wyobraźnię do eksplozji.....
Znajdowało się wtedy co krok jakiś fancik - głównie złom i odłamki bomb ale też niewypały,niewybuchy i inne rozrywki.......także broń.
Później mądrzejsi koledzy nauczyli mnie zatapiać cewkę w żywicy epoksydowej co dawało mozliwość stworzenia podwodnego-przybrzeżnego (po kolana) przeszukiwania plaż.
To w efekcie dało mi możliwość zakupu pierwszego wykrywacza w Niemczech i przeszkolenia u byłego kolegi z mojej szkoły do której z różnych powodów uczęszczałem w NRD.
Nazywał się Andreas Gartowski, miał korzenie polskie przyznając się do pruskich, Poznaliśmy się po latach gdy został ministrem użytków zielonych..... Napisał jedną z pierwszych niemieckich książek o detektorystyce i piszczałkach. Byliśmy na kilku wspólnych wypadach w NRD a później w NRF i w Polsce. Szczególnie mile wspominam lata 1994-1995 jak na wakacjach czesaliśmy plaże na Mazurach (Śniardwy). Z jednego wyjazdu on wywiózł podwójną garść zmieszanego srebra ze złotem, ja jedną....i wiele wiedzy jaką mi przekazał.
Zacząłem od White'sa. Wypróbowałem różne modele skończywszy na 6500 i wtedy wpadł mi w oko pierwszy Explorer Minelab'a......... Efektem było kilka tysięcy monet i różnych innych artefaktów w okolicach Zakroczymia. Podobnie w Wyszogrodzie.... W obu tych miejscach jestem w kapitule założycielskiej muzeum regionalnego i przekazałem wszystkie znaleziska wraz ze szczegółowym opisem zaufanej osobie by zasiliły regały i witryny tych muzeów.....
Pozostałem do dziś wierny Minelabowi i ewoluowałem wraz z nowymi modelami explorera aż do E-Trac'a a teraz biję się z myślami odnośnie CTX 3030 bo stać mnie na sprzęt podwodny i chyba się wezmę za tresure-diving.....
Jestem inicjatorem i założycielem Stowarzyszenia "Ratownicy Historii Polski" które będzie zarejestrowane w tym roku.
Jako ekolog działam na polu utylizacji odpadów komunalnych metodą MPIIG według norwesko-szwedzkiego patentu, pozwalającą bezodpadowo przetwarzać śmieci komunalne w energię elektryczną bez emisji CO2. Jestem ich przedstawicielem na Polskę i niebawem powstanie pierwsza taka instalacja właśnie w Wyszogrodzie......Bywam na innych forach tematycznie związanych z Poszukiwaniem skarbów - zawsze jako Kocio
Działam na rzecz zmiany ustaw dotyczących znalezisk i ochrony zabytków a zatem legalizacji poszukiwań przy użyciu detektorów....w tym grajdole!!!
Darz Dół !!
- piećka1977
- Posty: 927
- Rejestracja: 28 cze 2012, 10:08
- Lokalizacja: morąg
- Lokalizacja: Mohrungen
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Powitać doświadczonego kolegę, miłej lektury oraz owocnej wymiany doświadczeń. 

- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Kocio powraca
Witaj

Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witam i pozdrawiam 

- Kocio
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 paź 2013, 16:50
- Lokalizacja: Stara Kaletka
- Lokalizacja: Stara Kaletka
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witaj Olsztyniak dawnom nie ściskał Twej prawicy......olsztyniak pisze:Kocio powracaWitaj
Pamiętam że uczestniczyłem z Tadkiem Ostrowskim w uruchamianiu stowarzyszenia poszukiwaczy w Olsztynie ale to było wiele lat temu i nawet nie wiem czy mnie nie wyrzucono na zbity pysk za niepłacenie składek........
Trochę ostatnio narzekam na biodro ale myślę że z wiosną się roztańczę.....
Trzeba się umówić na drobne conieco....

Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Cześć kolego 

- Nietajenko
- Posty: 143
- Rejestracja: 24 sie 2013, 20:35
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Cześć i czołem kluchy z rosołem! 

- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Nie da się ukryć --- byłeś w 15-ce założycielskiejKocio pisze:Witaj Olsztyniak dawnom nie ściskał Twej prawicy......olsztyniak pisze:Kocio powracaWitaj
Pamiętam że uczestniczyłem z Tadkiem Ostrowskim w uruchamianiu stowarzyszenia poszukiwaczy w Olsztynie ale to było wiele lat temu i nawet nie wiem czy mnie nie wyrzucono na zbity pysk za niepłacenie składek........
Trochę ostatnio narzekam na biodro ale myślę że z wiosną się roztańczę.....
Trzeba się umówić na drobne conieco....

- ela0205
- Posty: 133
- Rejestracja: 14 mar 2010, 16:52
- Lokalizacja: Dobre Miasto
- Lokalizacja: Dobre Miasto
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witaj,Kocio pisze:Witaj Olsztyniak dawnom nie ściskał Twej prawicy......olsztyniak pisze:Kocio powracaWitaj
Pamiętam że uczestniczyłem z Tadkiem Ostrowskim w uruchamianiu stowarzyszenia poszukiwaczy w Olsztynie ale to było wiele lat temu i nawet nie wiem czy mnie nie wyrzucono na zbity pysk za niepłacenie składek........
Trochę ostatnio narzekam na biodro ale myślę że z wiosną się roztańczę.....
Trzeba się umówić na drobne conieco....
Twój awatar zaintrygował mnie już dawno na innym forum więc witaj i mam nadzieję roztańczymy Twoje boidro ......

Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witaj ponownie Kocio 

Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witam kolegę 

- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
o kurcze wiekiiii
Re: Miło mi było przystapić, przedstawiam się.....
Witam, witam.
- ostrybrzytwa
- Posty: 1019
- Rejestracja: 11 lut 2008, 12:13
- Lokalizacja: olsztyn