Sprawa życia i śmierci
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 cze 2012, 18:33
- Lokalizacja: Lublin
Sprawa życia i śmierci
Drodzy forumowicze, wiem, że jest to pewien offtopic, ale już nie wiem gdzie mam szukać pomocy. Pilnie potrzebuję rzetelnych informacji na temat aktualnego wzoru nieśmiertelników polskiej armii. Wikipedia wie swoje, internauci swoje, wiele opinii - żadnych faktów. Po krótkim rozeznaniu na tym forum, doszłam do wniosku, iż jesteście ludźmi z dużą wiedzą, więc może i mi pomożecie. Bardzo na Was liczę.
Pozdrawiam serdecznie
Ewelina.
PS. wybaczcie nachalny tytuł, ale zależy mi na zwróceniu Waszej uwagi.
Pozdrawiam serdecznie
Ewelina.
PS. wybaczcie nachalny tytuł, ale zależy mi na zwróceniu Waszej uwagi.
- olsztyniak
- Posty: 2812
- Rejestracja: 10 lip 2007, 16:10
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sprawa życia i śmierci
http://www.wmfp.pl/forum/viewforum.php?f=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Może lepiej od tego działu rozpocząć
Może lepiej od tego działu rozpocząć

Re: Sprawa życia i śmierci
W tym przypadku pomocy wystarczy szukać w obowiązującym Rozporządzeniu MON z dnia 16 kwietnia 2008 r. w sprawie kart i tabliczek tożsamości żołnierzy zawodowych i kandydatów na żołnierzy zawodowych (Dz.U. 2008 nr 79 poz. 473).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Sprawa życia i śmierci
Cezar obecnie posiadam takowy nieśmiertelnik jak na fotce
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Sprawa życia i śmierci
GILGIN, dzięki za naprowadzenie na ten trop - dzięki Twojej wskazówce dokopałem się do kolejnego aktu prawnego.
Sprawę nowej tabliczki identyfikacyjnej reguluje DECYZJA Nr 537/MON z dnia 5 grudnia 2008 r. w sprawie tabliczki identyfikacyjnej.
http://www.biuletyn.mon.gov.pl/pliki/Fi ... 024.08.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprawę nowej tabliczki identyfikacyjnej reguluje DECYZJA Nr 537/MON z dnia 5 grudnia 2008 r. w sprawie tabliczki identyfikacyjnej.
http://www.biuletyn.mon.gov.pl/pliki/Fi ... 024.08.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 07:14 przez Cezar, łącznie zmieniany 1 raz.
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: Sprawa życia i śmierci
Święcie byłem pewny ,że dalej są aktualne te okrągłe.Ja miałem okrągły ,a dodatkowo tabliczkę (kształt jak pokazał Gilgin) z nazwiskiem, imieniem,imieniem ojca ,rokiem urodzenia i grupa krwi.
Re: Sprawa życia i śmierci
To dziwne gdyż sądziłem iż moja instytucja znajduje się daleko poza czołówką, a tu proszkę nieśmiertelnik nowego wzoru otrzymałem już w ubiegłym roku.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Sprawa życia i śmierci
Oba rodzaje nieśmiertelników są ważne, funkcjonują równolegle.
Okrągły "nieśmiertelnik" nazywa się formalnie tabliczką tożsamości, i jest wydawany wraz z kartą tożsamości. Przepisy go dotyczące są zawarte w rozporządzeniu, o którym wspomniał Cezar, a w zasadzie w dwóch podobnych rozporządzeniach ogłoszonych prawie jednocześnie; oba są ważne, mówią o tym samym wzorze, pierwsze mówi o wielu grupach osób i jest takie pełniejsze, drugie koncentruje się na przypadku żołnierzy zawodowych (i kandydatów):
- Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 kwietnia 2008 r. w sprawie kart i tabliczek tożsamości
- Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 kwietnia 2008 r. w sprawie kart i tabliczek tożsamości żołnierzy zawodowych i kandydatów na żołnierzy zawodowych.
Ten prostokątny "nieśmiertelnik" nazywa się formalnie tabliczką identyfikacyjną. Przepisy go dotyczące są zawarte w Decyzji Nr 537/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 5 grudnia 2008 r. w sprawie tabliczki identyfikacyjnej, o której również wspomniał Cezar.
Przeczytałem powyższe przepisy. Tak ogólnie okrągłe tabliczki tożsamości wydaje się z założenia albo w przypadku wyjazdu w celach służbowych za granicę, albo w przypadku ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
Przepisy dopuszczają składanie wniosku o wydanie karty tożsamości (wraz z tabliczką tożsamości) w czasie pokoju, na wypadek ogłoszenia mobilizacji lub na czas wojny. Czy w praktyce w wojsku wydaje się obecnie komuś innemu niż wyjeżdżającym za granicę, to już ktoś znający przykłady z wojska musiałby się wypowiedzieć.
Jeśli chodzi o prostokątna tabliczka identyfikacyjną, to pisze, że wydaje się ją na podstawie danych zawartych we wniosku o wydanie karty tożsamości (a z kartą wydaje się tą okrągłą tabliczkę tożsamości). Ale nie wiem czy można wnioskować o samą prostokątną tabliczkę identyfikacyjną bez okrągłej tabliczki tożsamości. Te zapisy nie są jasne ale raczej tak, tym bardziej, że GILGIN pisał, iż posiada tylko prostokątny nieśmiertelnik. I ogólnie ta prostokątna tabliczka jest przeznaczona do szerszego używania. Bo pisze że można ją nosić poza godzinami służbowymi, a np. w przypadku odejścia ze służby tabliczka pozostaje własnością osoby noszącej i można ją zabrać ze sobą.
W każdym razie jeden rodzaj nieśmiertelnika nie zastępuje drugiego, to są dwa różne rodzaje i oba są w użyciu. Trudno mi powiedzieć czy np. w czasie misji zagranicznej jest obowiązek noszenia przy sobie obu rodzajów jednocześnie. Ale jeśli się ma dwa to chyba tak. Bo na pewno za granicą trzeba mieć okrągły, a prostokątny ogólnie jeśli się ma wydany, to pisze, że jest obowiązek jego noszenia w czasie wykonywania obowiązków służbowych.
Syriusz13 piszesz ze masz oba rodzaje. Coś Ci mówili kiedy je nosić?
Okrągły "nieśmiertelnik" nazywa się formalnie tabliczką tożsamości, i jest wydawany wraz z kartą tożsamości. Przepisy go dotyczące są zawarte w rozporządzeniu, o którym wspomniał Cezar, a w zasadzie w dwóch podobnych rozporządzeniach ogłoszonych prawie jednocześnie; oba są ważne, mówią o tym samym wzorze, pierwsze mówi o wielu grupach osób i jest takie pełniejsze, drugie koncentruje się na przypadku żołnierzy zawodowych (i kandydatów):
- Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 kwietnia 2008 r. w sprawie kart i tabliczek tożsamości
- Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 16 kwietnia 2008 r. w sprawie kart i tabliczek tożsamości żołnierzy zawodowych i kandydatów na żołnierzy zawodowych.
Ten prostokątny "nieśmiertelnik" nazywa się formalnie tabliczką identyfikacyjną. Przepisy go dotyczące są zawarte w Decyzji Nr 537/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 5 grudnia 2008 r. w sprawie tabliczki identyfikacyjnej, o której również wspomniał Cezar.
Przeczytałem powyższe przepisy. Tak ogólnie okrągłe tabliczki tożsamości wydaje się z założenia albo w przypadku wyjazdu w celach służbowych za granicę, albo w przypadku ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
Przepisy dopuszczają składanie wniosku o wydanie karty tożsamości (wraz z tabliczką tożsamości) w czasie pokoju, na wypadek ogłoszenia mobilizacji lub na czas wojny. Czy w praktyce w wojsku wydaje się obecnie komuś innemu niż wyjeżdżającym za granicę, to już ktoś znający przykłady z wojska musiałby się wypowiedzieć.
Jeśli chodzi o prostokątna tabliczka identyfikacyjną, to pisze, że wydaje się ją na podstawie danych zawartych we wniosku o wydanie karty tożsamości (a z kartą wydaje się tą okrągłą tabliczkę tożsamości). Ale nie wiem czy można wnioskować o samą prostokątną tabliczkę identyfikacyjną bez okrągłej tabliczki tożsamości. Te zapisy nie są jasne ale raczej tak, tym bardziej, że GILGIN pisał, iż posiada tylko prostokątny nieśmiertelnik. I ogólnie ta prostokątna tabliczka jest przeznaczona do szerszego używania. Bo pisze że można ją nosić poza godzinami służbowymi, a np. w przypadku odejścia ze służby tabliczka pozostaje własnością osoby noszącej i można ją zabrać ze sobą.
W każdym razie jeden rodzaj nieśmiertelnika nie zastępuje drugiego, to są dwa różne rodzaje i oba są w użyciu. Trudno mi powiedzieć czy np. w czasie misji zagranicznej jest obowiązek noszenia przy sobie obu rodzajów jednocześnie. Ale jeśli się ma dwa to chyba tak. Bo na pewno za granicą trzeba mieć okrągły, a prostokątny ogólnie jeśli się ma wydany, to pisze, że jest obowiązek jego noszenia w czasie wykonywania obowiązków służbowych.
Syriusz13 piszesz ze masz oba rodzaje. Coś Ci mówili kiedy je nosić?
Re: Sprawa życia i śmierci
...a najfajniejsze w tym wszystkim jest to że Pani Zdeterminowana specjalnie się tym wątkiem nie interesuje i od wczoraj go nie odwiedziła 
ale blaszkowa zagadka jest
Pozdr.warwick

ale blaszkowa zagadka jest

Pozdr.warwick
Re: Sprawa życia i śmierci
Uve, dzieki za dodatkowe wyjaśnienie. Nie miałem wczoraj okazji wczytać się dokładnie w przepisy. Myślę, że teraz jest już wszystko jasne.
Tabliczka tożsamości jest de facto nieśmiertelnikiem (chociażby ze względu na swoją budowę - możliwość przełamania), a tabliczka identyfikacyjna pełni po prostu rolę informacyjną nt. jej posiadacza. Stąd możliwość jest użytkowania po godzinach służbowych (może być szczególnie przydatna w razie jakiegoś wypadku). Zastępuję ona podobną tabliczkę, którą wydawano kilka lat temu. Na tej wcześniejszej miałem wybity PESEL, imię i nazwisko, imię ojca i grupę krwi.
Obie blaszki nosiłem w czasie pełnienia służby poza granicami kraju.
Tabliczka tożsamości jest de facto nieśmiertelnikiem (chociażby ze względu na swoją budowę - możliwość przełamania), a tabliczka identyfikacyjna pełni po prostu rolę informacyjną nt. jej posiadacza. Stąd możliwość jest użytkowania po godzinach służbowych (może być szczególnie przydatna w razie jakiegoś wypadku). Zastępuję ona podobną tabliczkę, którą wydawano kilka lat temu. Na tej wcześniejszej miałem wybity PESEL, imię i nazwisko, imię ojca i grupę krwi.
Obie blaszki nosiłem w czasie pełnienia służby poza granicami kraju.
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: Sprawa życia i śmierci
Miałem oba gdy miałem szczęście "powalczyć " na rzecz PolskiUve pisze:
Syriusz13 piszesz ze masz oba rodzaje. Coś Ci mówili kiedy je nosić?


Okrągły wisiał na głównym łańcuszku,prostokątny na dodatkowym łańcuszku przyczepionym do głównego.
Wszyscy pilnowali się by mieć zawsze oba na szyi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 cze 2012, 18:33
- Lokalizacja: Lublin
Re: Sprawa życia i śmierci
Pani Zdeterminowana interesuje się tym wątkiem bardzo żywo. Natłok obowiązków sprawił, że przez jeden dzień nie znalazłam chwili by włączyć komputer.
Dziękuje Panom bardzo. Kobieca intuicja, podpowiadająca, że znajdę tu pomoc, nie zawiodła mnie i tym razem
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz ślicznie dziękuje
Ewelina
Dziękuje Panom bardzo. Kobieca intuicja, podpowiadająca, że znajdę tu pomoc, nie zawiodła mnie i tym razem

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz ślicznie dziękuje
Ewelina