Pytanie laika

Wszystko co związane z eksploracją
mila
Posty: 5
Rejestracja: 24 lip 2011, 19:06
Lokalizacja: Sulejówek
Lokalizacja: Sulejówek

Pytanie laika

Post autor: mila »

Jaśli chodzi o poszukiwania jestem laikiem, od kilku dni czytam forum, interesuje mnie głównie epoka napoleońska. Zauważyłem pewną prawidlowość wśród poszukiwaczy - wszyscy chodzą po polach bitew, tam gdzie dochodziło do starć. Według mnie w takich miejscach można co najwyżej znależdź kule muszkietowe, bądź armatnie. Według mnie ciekawsze fanty będą występowały tylko w miejscach gdzie dochodziło do walki wręcz, czyli ogólnego szamotania, gdzie łatwiej coś mogło oderwać sie z oporządzenia lub wypaść z tornistra. Niestety takich starć było niewiele, głównie prowadzono walkę ogniową, chyba że w starciu uczestniczyła kawaleria, wtedy musiało dochodzić do walki wręcz.
I teraz pytanie zasadnicze - czy ktoś chodził z wykrywką nie na polu bitwy (to może bardziej działa na wyobraźnię), a bardziej prozaicznie w miejscach gdzie po bitwie biwakowała armia, to tam przecież otwierano tornistry, żołnierze doprowadzali się do ładu, naprawiano broń, znoszono rannych i jak to na biwaku :D , gubiono wiele drobiazgów. Jak trawa była wysoka, to fantów musiało zostawać dużo.
Czy ktoś już tego próbował? Ciekaw jestem jakie były rezultaty?
Awatar użytkownika
warwick
Posty: 1571
Rejestracja: 10 lip 2007, 21:15
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie laika

Post autor: warwick »

Sprawa nie jest prosta bo ciężko jest namierzyć takie miejsce i zazwyczaj jest trafiane przez przypadek, ale fakt faktem że jak już się trafi to jest bogato... kilku kolegów z forum miało okazję pobuszować po takim obozowisku...

pozdr.warwick
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Re: Pytanie laika

Post autor: Manufaktura Dzika »

przy takiej masie ludzi cześci oporządzenia są wszędzie. A każda bitwa ma swoją specyfikę tzn. gwałtowność batalii,czas biwakowania przed i po bitwie itd .......................
Awatar użytkownika
pulkownikL
Posty: 1351
Rejestracja: 07 sty 2011, 12:49
Lokalizacja: morag
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen

Re: Pytanie laika

Post autor: pulkownikL »

a mi się wydaje że najwięcej wypadało podczas mordobicia,tylko że miejscówki to przeszły już tłumy kolegów,i takie myślenie może przynieść sukces,ja osobiście zawsze chodzę dalej niż była bitwa i różnie z tym bywa,jak rosyjska ruletka,ale o to przecież chodzi,pozdrawiam
Awatar użytkownika
Manufaktura Dzika
Posty: 5328
Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
Kontakt:

Re: Pytanie laika

Post autor: Manufaktura Dzika »

Tak kiedyś fanty dawały wszystkie zagłębienia gruntu teraz już tylko długie chodzenie albo zbaczanie z wytartych szlaków
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Pytanie laika

Post autor: srebrny_lis »

Pod Lidzbarkiem wstępne ograbienie poległych, zmarłych i ciężko rannych z dobytku i odzieży nastąpiło już w pierwszą noc po bitwie; 10 czerwca aż do ok. 3:00 w nocy na 11-go była bezchmurna pogoda i świecił księżyc, potem rozpętała się burza z ulewą i piorunami, temperatura gwałtownie spadła. Czyli, nie licząc grabienia ad hoc, cały proces odbył się między godz. 23:00 (zakończenie walk) a 3:00. Chociaż na obrazie Constanta Bourgeois du Castelet "Armia francuska opuszcza pole bitwy pod Lidzbarkiem" widać sceny obdzierania zwłok jeszcze 12 czerwca (może zresztą to licentia poetica malarza?). Pierwsze masowe pochówki nastąpiły już w dniach 11 i 12 czerwca (relacja kpt. Viviena - następcy poległego płk. Perriera - o pochowaniu dowódcy z grupą oficerów i żołnierzy na pobojowisku).
ODPOWIEDZ