
Batalia Napoleońska Będomin 2010
Moderator: Manufaktura Dzika
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
jA SIE PISZĘ DO JANKA JESLI JESZCZE MOGE... 

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Ja wezmę jeden namiot od Marcina M., kto weźmie od niego drugi? Pilne.
No i co z kotłem?
No i co z kotłem?
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
mamy 2 wolne miejsca na Bedomin jedziemy w sobote i wracamy pozno wieczorem ale w sobote
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
namiot już na pace
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Mołodcy. Ja jutro biorę ten drugi przed południem. Czy robimy zrzutę na wkład do kotła, czy bazujemy na oficjalnym zaopatrzeniu?
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
nikt jeszcze się nie dopadł do kompa no to ja pierwszy podziękuje wszystkim za fajną bitkę i owocne wieczorki ja i moje całe plemię dziękuje wszystkim zaangarzowanym
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5328
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Było cudownie jak pierwsze reko spanie przy ognisku i rosa na płaszczu o poranku.
Dziękuje za musztrę i kolejny udany wypad.I mam nadzieje ze wybaczacie mi moją abstynencje alkoholową
.
Siły wroga nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł
ale to też było ciekawe doświadczenie.
Już spisałem listę wniosków dotyczących mojego wyposażenia i mam kolejnego kopa (pozytywnego) do grzebania i uzupełniania.
Dziękuje za musztrę i kolejny udany wypad.I mam nadzieje ze wybaczacie mi moją abstynencje alkoholową

Siły wroga nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł

Już spisałem listę wniosków dotyczących mojego wyposażenia i mam kolejnego kopa (pozytywnego) do grzebania i uzupełniania.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
A, psubraty, wybiegacie przed szereg?
A poważnie to również dzięki za tę trzydniową imprezę i wszelkie przejawy jej. Słabość liczebną staraliśmy się łagodzić w inny sposób. Szkoda tylko, że tak bardzo rzadko możemy poobracać się w naprawdę dużej grupie (poza wąskim gronem stałych bywalców spotkań, trochę to niestety widać
). Jeśli dożyjemy wszyscy kolejnego Będomina, pamiętajmy że to impreza głównie szkoleniowa - a tego aspektu prawie tam nie wykorzystujemy. Bo sam duch bojowy jest dobry, żołnierz nasz potrafi improwizować (w boju i aprowizacji), sprzęt powoli coraz lepszy, że o tworzeniu społeczności nie wspomnę, bo to wychodzi najlepiej
. Mam nadzieję, że wreszcie przestanie mi dokuczać to, co się przyczepiło drugiego ranka w Kłodzku. Bo spowalnia jak cholera.



Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Dziękuję również za wspólnie spędzone trzy dni na "wojnie"."Przepraszam" za zakłócenie ( wspólnie z Jackiem) ciszy nocnej.Było fajnie. Szkoda,że tak krótko 

Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
My również dziękujemy za doborowe towarzystwo i przednia zabawę. żałujemy tylko że nie moglismy być z wami przez te 3 dni. W nastepnym roku napewno to nadrobimy. Za wspólną zabawę ( oj ciężko było- chodzi mi o mase dzwoneczka ) dziekujemy.
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Wieści oo Górowie niosą że pogoda dopisała!
Żałuję że nie mogłem przybyć.

-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Pogoda okazała się w miarę łaskawa, co w znacznym stopniu rozwiązało sprawę namiotów. Gdyby nas trafiło to co wieczorem... Co do samych potyczek, sam manewr nie mógł tam wystarczyć do odniesienia sukcesu; energiczniej działająca jazda a przede wszystkim realniejsza reakcja wroga na nasz ogień armatni (bo był obiektywnie silniejszy i winien zadawać duże straty!) dopiero dawały nam szanse. Ale skoro przeciwnik uparcie żył mimo huraganowego ostrzału naszych dział a jazda tolko ujezżała wokrug... 

Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
"Ale skoro przeciwnik uparcie żył mimo huraganowego ostrzału naszych dział a jazda tolko ujezżała wokrug... "
Dokladnie-druga batalai to byl lekki absurd-na smaym poczatku kolumna xiezniczek znalazla sie w dolince ostrzeliwana z dwoch stron przez sily koalicji-w realu po tych 10 minutach wielu z tych wojakow by nie dychalo...Powiem szczeze ze tymr azem ,lub ponownie,przyjemnosc z walki mielismy tylko z 12ppxw oraz 7ppxw .Reszta-nie lubi"umierac".Cóż byl czas się przywyczaić.
Dokladnie-druga batalai to byl lekki absurd-na smaym poczatku kolumna xiezniczek znalazla sie w dolince ostrzeliwana z dwoch stron przez sily koalicji-w realu po tych 10 minutach wielu z tych wojakow by nie dychalo...Powiem szczeze ze tymr azem ,lub ponownie,przyjemnosc z walki mielismy tylko z 12ppxw oraz 7ppxw .Reszta-nie lubi"umierac".Cóż byl czas się przywyczaić.
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Miło było Was spotkać. Normalnie odżywam jeżdżąc na bitwy i pokazy. Sława!!!
- padre niutek
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2010, 19:05
- Lokalizacja: L-W
Re: Batalia Napoleońska Będomin 2010
Przepraszam że z innej beczki ale przynajmniej mam pewność że wszyscy nasi to przeczytają.Ostrowkierwiński zapytuje czy zdjęcia topora,szabli itd.poszły do analizy,identyfikacji,bo ciekawość go trawi jak rdza jego artefakty.Prosze o jaką bądź informacje.A przy okazji; srebrny_lisie Twoje zamówienie jest realizowane.Problem jest z Grażyną-bracia białorusini nie przewidzieli oficerów z tak małymi stopami.Mimo to poszykiwania choć z małą wiarą trwają nadal. A Będomina zazdraszczam Wam jak dżdżownica deszczu.