Marsz do Weskajm 30-31 sierpnia

[srebrny_lis]

Na przemarsz do Weskajm (trasa w opracowaniu) z noclegiem najpewniej pod namiotem zgłaszali się dotąd: ja, Dzik, Aglet, Banderas, Motyl. Kilkanaście km w jedną stronę drogami gruntowymi, odwiedzanie małych wiosek, trasa przepełniona duchami historii. Kto nie może zasuwać z buta a pragnie zawitać, też niech się zgłosi wcześniej. Obowiązują mundury. Grzmotów nie przewiduje się.

[srebrny_lis]

Roboczo tak: Banderas zawiezie gigaklamoty na miejsce; dla uniknięcia asfaltu dojedziemy do rozstajów Pudlikajmy-Górowo-Nerwiki; walimy na pałacyk w Nerwikach potem polem/lasem na nie istniejący Trojaczek (Dreihuben) lub takąż Żuławę (Schoenwiese), z jednego lub drugiego do szosy, dalej kawałeczek asfaltu do Piaseczna, dalej polem/lasem przez Bądze (tam możliwość "złupienia" domu) do Weskajm - tam nocleg nad Elmą lub w resztkach parku za dworkiem.
A, wśród chętnych był jeszcze MarekCz.

[Manufaktura Dzika]

ewentualnie żeby było prościej od wiaduktu za jednostka torowiskiem do nerwik a dalej tak jak pisałeś

[srebrny_lis]

A torowisko nie pozarastane krzakami? Bo różnie bywało. No i po szutrze kiepsko.

[Manufaktura Dzika]

Ostatnio zrywali tory to jest równo

[srebrny_lis]

Kwestia pobrania gigaklamotów, ugadania terminu zawózki, no i podania miejsca i godziny startu. Ja mam we wtorek poprawkową maturę (nadzór, oczywiście) i radę w czwartek lub piątek/ Poza tym OK.

[Manufaktura Dzika]

większość gratów jest w izbie wiec mogę po południu zalecieć i wydać

[Banderas]

Graty mozna by zabrać w środę i omówić szczegóły. Byłem dzisiaj w Weskajmach Pałac brak dostępu zamknięty a okna zabite deskami (szok) Miejsce na rozbicie namiotu nad Elma ok daleko od ludzi i spoko dostęp do nurtu Elmy. Drzewo na opał trzeba by zbierać na miejscu. Słomy na posłanie ( nie znalzłem gospodarza niedaleko leżą baloty)Torowisko porośnięte trawą i zielskiem.(przynajmniej przy przejeździe w nowej wsi)tyle co widać z jezdni.

[srebrny_lis]

Tak jak pisałem - torowiska nie można uważać za ścieżkę, bo pozarastane. Lepiej ta pierwotna wersja. W środę mogę pomóc jak trzeba, w czwartek o 12:00 mam radę, poza tym do dyspozycji. Jutro (wtorek) do południa muszę mieć wyłączony telefon (nadzorowanie matur).

[Banderas]

Widze brak odzewu to jak zbieramy sie jutro czy w czwartek i pakujemy. A moze wymarsz w drógą stone dojazd do Weskajm rano i marsz w kierunku Lidzbarka no moze byc nocleg u mnie na działce. ( gril i biesiada)

[srebrny_lis]

To jak robimy? Jutro o 17:00 z izby szpej? A w sobotę taka rozsądna godzina startu byłaby 9:00-9:30, myślę. Sposób startu ustalimy. W razie czego ze dwie osoby także Raisa podwiezie pod te Nerwiki.
Odbiór trzeba uzgodnić z Dzikiem. Rano ustawimy i dogadamy. Co do noclegu, klimatyczniej nad Elmą chyba.

[Adek]

ja do piątku włącznie na popołudniową zmianę mam więc jeśli coś konkretnie z izby " po za tym co u Rafała " to mówcie wezmę do chaty a potem się dostarczy

[Manufaktura Dzika]

podajcie godzinę a ja się dostosuje.
A może Górowo -Jagoty żwirownia?

[Banderas]

Dla mnie moze być dzisiaj o 17.00

[srebrny_lis]

Najważniejsza sprawa to logistyka, zależna od ogólnej koncepcji, bo podstawowe pytanie, to czy mamy na trasie NOCOWAĆ? Jeśli tak, to raczej nie w żwirowni, bo kto klamotów będzie strzegł - a pogoda nieprzewidywalna. Po odpowiedzi na to pytanie trasa to szczegół. Godzina startu 9:30 jest zupełnie dobra. Miejsce startu zależne od decyzji o noclegu.
Zakładając nocleg, mamy dwa warianty:
- graty do Weskajm, marsz spod Nerwik i nocleg nad Elmą w Weskajmach
- graty do Weskajm, marsz torowiskiem (ryzykowne) i dalej jak wyżej.
Jeśli nie nocujemy, to podwózka do Weskajm (bez gratów) i marsz na LW na działkę Tam nocne rodaków rozmowy.
Proszę więc odpowiedzieć, czy jesteście gotowi na nocleg na trasie. PILNE.
Skoro gotów, to tak się umówmy. Klucz ma Dzik. Po odbiorze możemy od razu podjechać na Weskajmy i poustawiać sprawy.