Proszę znawców tematu o podpowiedź, czy aby przypadkiem ten ciemny piździonek nie jest jakoś tak z lekka starszawy ?
Na spodniej stronie łączony, czyli jak mniemam zrobiony z paska brązu i zwinięty. Łączenie bardzo dokładne i ledwo widoczne - można by rzec jubilerska robota.
Drugi to pewnie jakiś zwyklak pruski.
Oj, starszawy Ci on, starszawy!
A jak jest masywny (bardziej przypomina odlew, czy trybowana/wytlaczana blache)?
Jesli mnie wzrok nie myli, posiada chyba jakis ornament na powierzchni, czy tak?
Wytłoczka to nie jest.
Wedle mojego mniemania był sobie kawałek chyyyba brązu albo mosiądzu - nie mam pewności.
Odlany kawałek.
Rzemieślnik to na warsztat wziął i wykuł misternie z zamysłem taki jak w obrazku przedmiot.
Jak mi się wydaje - zdobienia geometryczne powstały przy pomocy czegoś znanego nam jako przecinak.
Fajna robota.
Zrobię zdjęcia łączenia, bo to jest najbardziej ciekawy temat.
Kurde jak kiedyś ludzie byli cierpliwi i dokładni - nie to, co teraz.
No i przegapiłem.
asdic - nie dopatrzyłem się ornamentu ni jakiego na wierchu.
Raczej ślady po obróbce - mogę się jednak mylić - oczki mam po "remoncie"