Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam , jaką ładowarkę jesteście w stanie polecić do akumulatorków AA (Ni-MH). Proszę o opinie

według mnie BC-700 lub BC-900 + akumulatorki eneloop

to tylko przykłady nie wiem czy tak wolno wklejać ale pierwsze z brzegu żadna oferta handlowa :
http://allegro.pl/ladowarka-bc-700-lcd- ... 35828.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/sanyo-eneloop-xx-aku- ... 48825.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ładowarki jeszcze nie posiadam ale to ino kwestia czasu już jakiś czas na nią choruję

To będzie odpowiedź w stylu:
"Jaki motor kupić x czy y?"
"-kup rower!"

Używałem wielu akumulatorków, tych zwykłych i tych renomowanych firm. Wszystkie bez wyjątku nie lubią zimna i po roku nadają się do niczego. Po włożeniu full naładowanych baterii, starczają na 10 zdjęć, w wykrywce na pół godziny.
Znacznie taniej wychodzi kupowanie alkalicznych w Biedronce .

Przemyśl

Ot taka refleksja, którą chciałem się podzielić

Jezeli motor to polecam gsxr 1000 ucieka z pod tylka hehehe

Jestem fanem akumulatorków i w robocie używam sprzętu ładowanego tylko nimi, a bez nich na baterie wydawałbym ze stówę miesięcznie.
Jaka ładowarka? Nie kupuj jakiejś no logo, ale sprawdzonej firmy. To samo z akumulatorkami.
Np.: Energizer, Sanyo, Duracell.
Choć ostatnio kupiłem na Allegro AAA 2500 mAh o niezbyt obiecującej nazwie "Star Power", ale chodzą bardzo dobrze i latarka świeci jak nigdy.
Poza tym akumulatorków używa się o wiele dłużej niż baterii, a te nie są obojętne dla środowiska.
O ile ten argument kogoś rusza.

Co do żywotności akumulatorków po kilkunastu cyklach ładowania, to szkoda gadać. Do sprzętów, które są bardziej prądożerne, lepszy wyjściem są właśnie alkaliczne.
Co do zanieczyszczania środowiska, to dopóki nie wyrzucasz ich w lesie a w punktach odbioru zużytych baterii, nie ma co się obawiać .

Chol......rka,ciężki temat,miałem w jablu takie 2500 mAh i czasem zapominałem że trzeba je ładować,wiele wypadów i zero znaku wyczerpania,a potem w ACE też ,tej samej pojemności,tylko że pierwsze naście minut gra gitara a potem napięcie spadało gwałtownie do zera,jedne i drugie były GP,czasami sam już nie wiedziałem o co kaman ,na alkaicznych zawsze chodził po staremu,może nie szczyt bezgranicznego działania ale bez niespodzianek ,a ładowarki i typ aku ten sam,więc?

Bardzo długo miałem cyfrową Prakticę, napędzaną tylko akumulatorkami AA. Firmy Energizer, zooma i lampy nie żałowałem, a aku służyły dłuuugo i to bez bez problemów, a aparat chodził na nich bardzo ładnie.
Jednak- akumulatorki mają tę wadę, że trzeba pamiętać o ich ładowaniu, ale to z czasem wchodzi w nawyk.
I warto mieć przy sobie także zapasowy zestaw, ale ta przezorność tyczy się również klasycznych baterii.
Także- jak ktoś potrzebuje często porządnego zasilania i nie ma ochoty wydawać sporo na baterie, moim zdaniem akumulatorki są spoko.

Chyba koledzy się trochę zapomnieli temat brzmi " Ładowarka AA" . Dzięki za wszystko , chodź nie pytałem o akumulatorki

Jak już temat zboczył z toru może kolega "FELIX" opowie nam o swoich złych przeżyciach z akumulatorkami dobrych firm i tych nie za bardzo

Dlatego, że zboczył, napisałem na wstępie, że odpowiedź nie na temat i nie satysfakcjonująca .

Wszystko w temacie napisałem wyżej. Po kilku ładowaniach i podczas używania w zimnie bardzo szybko zdychają. Wszystko z moich doświadczeń.

Sawik pisze:Chyba koledzy się trochę zapomnieli temat brzmi " Ładowarka AA" . Dzięki za wszystko , chodź nie pytałem o akumulatorki

Polecane przez lukasbar BC-700 lub BC-900 od lat są promowane jako jedne z najlepszych ładowarek, niemniej mają sporą grupę mocno zawiedzionych użytkowników. Wg ich opinii psują się i zdarza im się też psuć akumulatory. Najlepiej dla akumulatorów kupić ładowarkę producenta tychże. Pewnie ładowanie będzie trwało kilka godzin, ale przy zachowaniu optymalnych parametrów. I kilka bardzo ważnych uwag technicznych: akumulatorów nie wolno przechłodzić, przegrzać, przeładować ani doprowadzić do ich nadmiernego rozładowania, czyli po rozładowaniu trzeba je natychmiast wyjąć z urządzenia i jak najszybciej naładować. Nie mogą też leżeć długo nieużywane, bo też je szlag trafi.

jedrek pisze:Bardzo długo miałem cyfrową Prakticę, napędzaną tylko akumulatorkami AA. Firmy Energizer, zooma i lampy nie żałowałem, a aku służyły dłuuugo i to bez bez problemów, a aparat chodził na nich bardzo ładnie

Akumulatorki chodziły Ci bardzo ładnie, bo nie żałując zooma i lampy całkowicie przypadkiem eksploatowałeś je w sposób, który akumulatory lubią najbardziej.

Hm, to ja już zgłupiałem.

No to i mi się wyjaśniło,w ace zdechły bo sezon był zimowy a poleżakowały w bagażniku,jak by to dobrze było wiedzieć wszystko

<zapomniał o przestrogach i ponownie ładuje akumulatorki, być może zaprzepaszczając okazję odnalezienia skarbu życia>