Strona 1 z 1

płyn do czyszczenia - chyba jakaś lipa

: 14 mar 2008, 13:02
autor: warwick
Witajcie,
znalazłem na allegro taką oto aukcje
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=328985365

na temat płynu się nie wypowiadam bo cholera wie co to jest ale przyglądam się załączonym do aukcji zdjęciom "przed" i "po" i mam wrażenie ze to zdjęcie spłonek to dwie róże łuski - miejsca na łusce po uderzeniu iglicy są moim zdaniem dwa różne

co o tym sądzicie ?? ciekawe czy ten płyn jest tak samo skuteczny jak prawdziwe są te zdjęcia :)

pozdr.warwick

: 14 mar 2008, 13:09
autor: Remington
Faktycznie coś tu śmierdzi podstępem. Oba zbicia spłonki nie bardzo do siebie pasują. Mniejsza z tym.
Mając łuski w tak dobrym stanie nie problem je wyczyścić.
Warto poeksperymentować z bardzo słabymi roztworami amoniaku. Daje podobne efekty.

: 14 mar 2008, 17:20
autor: kojak
mam wrażenie ze to zdjęcie spłonek to dwie róże łuski
wawrick ty w CSI powinieneś pracować ;) :D

: 14 mar 2008, 17:38
autor: warwick
kojak pisze:
mam wrażenie ze to zdjęcie spłonek to dwie róże łuski
wawrick ty w CSI powinieneś pracować ;) :D
ale ja pracuje w CSI :D

pozdr.warwick

: 15 mar 2008, 00:10
autor: Mark
Panowie nie ma czegoś takiego jak "środek stosowany w muzeach do czyszczenia metali kolorowych", jak podpowiada logika każdy metal, mało ! każdy stan zachowania czy nawet czas powstania przedmiotu jest brany pod uwagę ( bo przecie np. sreberko nigdy nie było czystym sreberkiem i zawsze zawierało metale "pomocnicze" najczęściej miedź ) jest brany pod uwagę przez konserwatorów - więc ściema jak sie patrzy! Pozdrawiam:)
Warwick myslę, że masz całkowitą rację to według mnie dwie różne łuski:)