Strona 1 z 1
: 21 lut 2008, 23:02
autor: zoz
: 22 kwie 2008, 19:00
autor: coinagent
Czy mogłabyś zradzić "Tajemnicę" w którym miejscu były robione te zdjęcia

: 23 kwie 2008, 09:59
autor: ostrybrzytwa
zoz a ta pani na zdjęciu była gratis dawana na czas przelotu ?
: 01 maja 2008, 12:41
autor: meickel
Czy te resztki mają szansę przetrwać obecnego inwestora? Nie udało mi się ich bezpośrednio zlokalizować na terenie powojskowym (ochrona - można przejść tylko wzdłuż płotu). Wszystkie budynki już wyburzone, pomiary geodezyjne pod rozbiórkę - nie wygląda to wesoło.
: 12 cze 2008, 20:59
autor: karolina
Panowie kotwy do cumowania sterowów znajdują się po za terenem byłych magazynów wojskowych,jeśli chcecie obejrzeć to co pozostało należy się udać drogą do Dywit i przed pierszymi domkami po lewej stronie skręcić w tą drogę po pszejściu 100 metrów droga skręca lekko w lewo dochodzicie do lasu po prawej stronie piersza przesieka i do końca (w oddali widać już zabudowę jednorodzinną)powinniście znależć ślady kotew ze zdięć.życzę powodzenia.
: 12 cze 2008, 21:16
autor: meickel
Dziękuję bardzo.
Skąd pewność, że to po lotnisku? Z książki p. Bentkowskiego wynika, że teren lotniska był stale użytkowany przez wojsko, toteż identyfikowałem go ze zlikwidowanymi magazynami.
Tak przy okazji, magazyny amunicji przy grobowcu Ganswindów również są opuszczone, dostępne do zwiedzania.
: 13 cze 2008, 22:29
autor: karolina
Zgadza się,ale londowisko sterowców było jednak pod Dywitami a w mogazynach wojskowuch na terenie zamkniętym(tak się to nazywało,gdzie mieściły się pierszo wojenne magazyny,te które teraz zmielono na mączkę)miesciły się jak przypuszczam urządzenia do magazynowania gazów lekkich.Wiem to na pewno bo jeszcze w latach 88-90 byłem w tych magazynach i znajdowały się w nich szczątkowe instalacje ciśnieniowe i sprężarki.Stałem tam około 60 razy na warcie.Jutro wstawię mapkę z dokładną lokalizacją.
: 29 cze 2008, 21:20
autor: meickel
Trafiłem bez kłopotu po wskazówkach - dzięki! Widać trzy pierścienie w betonowych blokach, kwadratowy dołek po prawdopodobnie czwartym. Ciekawy trójkątny układ bloków. Gdzieś w pobliżu powinny się znajdować pierścienie do cumowania drugiego końca.
: 29 cze 2008, 21:25
autor: duch
Z tego co mi wiadomo sterowce były cumowane tylko z przodu, a tył mógł się swobodnie poruszać przynajmniej w poziomie. Chodziło o zminimalizowanie naporu wiatru na kadłub.
: 30 cze 2008, 11:12
autor: meickel
Na postoju - racja, ale podczas pompowania gazem albo załadunku bomb?
: 30 cze 2008, 11:41
autor: duch
Specem nie jestem, ale takie rzeczy robiłbym w hangarze
