Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Czyli nawiązanie do rozmowy zaczętej w wątku ,,CONSERVO - rewelacyjny płyn do czyszczenia sreber" - http://www.wmfp.pl/forum/viewtopic.php?f=30&t=11532" onclick="window.open(this.href);return false;"

W skrócie - chodzi o pomysł / sposób na czyszczenie nietypowych odbarwień monet srebrnych. Nie chodzi w żadnym wypadku o patynę - to co zobaczycie na zdjęciach z patyną nic wspólnego nie ma.

Przykłady odbarwień:

1. Odbarwienie w kolorze szaro-czarnym, prawdopodobnie wywołane działaniem substancji o odczynie kwaśnym - przy monetach ze srebra dobrej próby (albo choć przyzwoitej):


2. Różnokolorowe odbarwienia, począwszy od białych (jak utlenione srebro), poprzez szare, czarne, a nawet czerwone (miedziane) i w kolorze różowego złota. Jak przypuszczam również działanie ,,super" środków czyszczących na bazie kwasów, które słabo wypłukane reagowały długi czas ze srebrem słabej próby:


3. I na koniec zagadka Moneta srebrna (prawdopodobnie, bo jak na nią patrzę mam wątpliwości) ale z bardzo skutecznie wytrawionym srebrem na powierzchni. Ewentualnie ze srebrem odbarwionym na absolutnie miedziany kolor...
Co ciekawe - gdy ją kupowałem była rzeczywiście srebrna (bądź posrebrzana), jakiś talent musiał skutecznie czymś ją załatwić bo w przeciągu 3 lat zamieniła się w to, co widać na zdjęciu:


Zapraszam do dyskusji, jak się za takie cudaki zabrać, aby im dawną świetność przywrócić?

Cześć Piotrze,

Co do 2 ostatnich monet (tymf i grosz) - monety bite w tandetnym srebrze. na dodatek grosz mógł być tylko srebrzonym falsem (choć nie wygląda na fals - zbyt ładnie bity). Ktoś te monety załatwił kwaskiem lub innym badziewiem. Cudów tu nie zdziałasz, możesz je tylko zabezpieczyć przed dalszą degradacją. Czyli chwilę pogotować w wodzie destylowanej, następnie aceton i paraloid.

Co do monety nr.1 - dlaczego chcesz usuwać te czarne przebarwienia? Moim zdaniem one nadają charakter tej monecie. W każdym razie w żadnym wypadku jej nie szkodzą (nie jest to złośliwa korozja). Ja bym tak zostawił

Lipek pisze:Co do 2 ostatnich monet (tymf i grosz) - monety bite w tandetnym srebrze. na dodatek grosz mógł być tylko srebrzonym falsem (choć nie wygląda na fals - zbyt ładnie bity). Ktoś te monety załatwił kwaskiem lub innym badziewiem. Cudów tu nie zdziałasz

Wiem, wiem, po prostu podświadomie czuję, że istnieje jakaś sprytna metoda, żeby tą powierzchniową miedź skutecznie zredukować, tylko jeszcze jej nie znalazłem...

Lipek pisze: Co do monety nr.1 - dlaczego chcesz usuwać te czarne przebarwienia? Moim zdaniem one nadają charakter tej monecie. W każdym razie w żadnym wypadku jej nie szkodzą (nie jest to złośliwa korozja). Ja bym tak zostawił

A właśnie tutaj sprawa jest gorsza, czasem rzeczywiście takie czarne przebarwienie srebra nadaje mu charakteru - ale zazwyczaj wtedy, gdy moneta jest tą czernią pokryta jednolicie a nie w nieładne ciapki...
Wiem, że to odbarwienie w żadnym stopniu nie wpływa na stan monety, ale walory wizualne tak odbarwionego krążka to już kwestia gustu.

Czyli temat nadal otwarty, słucham z uwagę pomysłów i porad.
Pozdrawiam
Piotr

Moneta mogła być bardzo cienko posrebrzona związkami chlorku srebra, być może w epoce, jak i po odnalezieniu. W każdym razie po doczyszczeniu do metalicznej powierzchni można tą samą metodą srebrzenie przywrócić.

Remington pisze:Moneta mogła być bardzo cienko posrebrzona związkami chlorku srebra, być może w epoce, jak i po odnalezieniu. W każdym razie po doczyszczeniu do metalicznej powierzchni można tą samą metodą srebrzenie przywrócić.

Przemknęła mi również taka myśl. Niestety strasznie cięty jestem na wszelkiego rodzaju falsy i zatajenia stanu faktycznego - nawet jeśli tak ,,poprawiona" monetka miałaby cieszyć tylko moje oczy... (choć raczej tak uszlachetniona już by nie cieszyła)

Cały urok monet w naszych zbiorkach polega na tym, że mają widoczne na sobie pewne brzemię minionych lat, owszem - dopuszczam opcję czyszczenia, konserwacji itp., ale już poprawianie, ,,tooling", posrebrzanie i inne zabiegi tego typu wykluczam na starcie.

Panowie / Panie - co zrobić z tym czarnym zabarwieniem na pierwszej monecie? Ma ktoś doświadczenia w tym temacie?

Pozdrawiam
Piotr

Czarne przebarwienia to siarczek srebra. Usuniesz to słabymi kwasami. Spróbuj na ciepło kwas winowy 5%, a jak nie pójdzie to cytrynowy.

Otóż obawiam się, że jednak nie siarczek... Czarne przebarwienia nie są patyną - tzn. nie są na powierzchni monety ale właśnie są reakcją srebra na środki o kwaśnym pH, niestety winian nie pomoże. Kwasek cytrynowy również nie - choć akurat tym monet nie czyszczę, jakoś nie mogę się przemóc do mieszania kuchni z numizmatyką...

Pozdrawiam