Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Cześć, ostatnio chodziłem po polach z ace 150 i zauważyłem, że jak mam bardzo dobry, stabilny sygnał na COINS(nic nie skacze, cały czas COINS) to jest to nakrętka od wódki, puszka, tubka itp. Natomiast jak mam jakiś inny sygnał to coś ciekawszego, monetka, łuska itp. Jak myślicie, czy warto pomijać te stabilne sygnały COINS? Czy straciłbym dużo ciekawych fantów?

Ja powiem tak. Jak smigam po terenie gdzie mie ma duzo odlamkow to kopie wszystko, a jak teren jest zasmiecony to na dyskryminacji! Ot nic odkrywczego.

Chłopie takie sygnały należy zawsze kopać przy ACE. Podobne wskazania będziesz miał przy większych sreberkach.

Pozdrawiam Szrekol

szrekol dobrze mówi , też biegam z 150 i zazwyczaj mam włączone wszystkie metale chyba że odłamków dużo

A tak się rodzą kanarki...

http://www.lostandhiddentreasures.com/250.htm

Nic nie kombinuj.Wczoraj jeden "olał" taki sygnał a ja obok kapsla od gorzały znalazłem klamre.

to chyba ktoś mało wprawiony w słuchanie - bo olać sygnał na klamrę.... to prawie że niemożliwe

Damian, piszczałka oko i duszę cieszy , ale pracować jak automat na linii... masakra.
Te same ruchy 8 godz.
Pozdro

Polonez pisze:Cześć, ostatnio chodziłem po polach z ace 150 i zauważyłem, że jak mam bardzo dobry, stabilny sygnał na COINS(nic nie skacze, cały czas COINS) to jest to nakrętka od wódki, puszka, tubka itp. Natomiast jak mam jakiś inny sygnał to coś ciekawszego, monetka, łuska itp. Jak myślicie, czy warto pomijać te stabilne sygnały COINS? Czy straciłbym dużo ciekawych fantów?

A mi jak buja sygnałem i skacze to ręce opadają... zazwyczaj jakieś "sreberko"... tyle że takie sreberko z butelki od mleka czy śmietany... pamiętacie?
Chwilami już mnie cholera strzelała

Wolę jednostajne, ujmujące, wysokie "ping" z końca skali

Polonez, ja również latam z 150-tką i jedyne co Ci powiem, to ryj, ryj, ryj. To racja, że większość tych pięknych sygnałów kończy się fantem stylu puszka czy polmos, ale ostatnio, na takim właścnie sygnałku, wykopałem sreberko - ładny, damski pierścioneczek.

Pozdrawiam i powodzenia! Nie zniechęcaj się za szybko...

Mała uwaga do mojego poprzedniego postu.Jeden z kolegów-nie powiem który-sam przyznał że "olał"taki sygnał a jego współtowarzysz za chwilkę z " jego"dołka wytargał piekniusi klamerkę.Dodam tylko że ten kolega od kilku lat chodzi z piszczałką.