Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

MNIE TOŻE

Co smuci to to, że do imprezy w Kłodzku jeszcze tak daleko.

To też, ale jeszcze bardziej smuci koszmar biurokratyczny w PKP - istny Sajgon. Eto możet ujebat` w dosku! Ten ostatni cytat z nabytej właśnie w olsztyńskiej "ruskiej księgarni" (CK, II piętro) elegancko wydanej książeczki "Russkoje skwiernosłowje. Kratkij, no wyrazitielnyj slowar`" czyli "Rosyjskie wulgaryzmy. Słownik krótki acz wyrazisty [dosadny]", Moskva 2007. Leżę na wersalce, poczytuję i rechoczę. No, chłopaki, co może znaczyć "Idi, pomieszaj w cziornyj jaszczik"? Albo "glinomies" czy "mudozwon"?
I jeszcze jedna radosna wieść: wyjazd z Kłodzka w niedzielę 15-go prawdopodobnie dopiero o 11:20 (z Wrocławia o 13:43; w Olsztynie o 20:50).

Coś czuję, że ten wasz wyjazd zapisze się w historii Polskich Koleji Państwowych w dziale "osobliwe wydarzenia"




ps. Nie wiem jeszcze jak jadę, ale jak dobrze pójdzie, to w Kłodzku będę już w piątek rano, ewentualnie późnym popołudniem.

Jeśli nie zajdą "osobliwe wydarzenia", to dotrzemy w piątek po 17-ej.

tym bardziej że jedziemy już w uniformach ja tam cywilek nie zabieram

W cywilkach jadą tylko glinomiesy i mudozwony ! Scusate ...

Proponuję zebranie uczestników akcji na Kłodzko w piątek 6 sierpnia o godz. 17:00. Miejsce podam później, po ustaleniu. Będzie możność ustalenia spraw, wpłat itp.
Drugi komunikat: Marcin Stablakow deklaruje możliwość wypożyczenia kurtki mundurowej Łukasza na akcję "Kłodzko 2010" .

Proponuje pokój Starówka lub pokój Neptun bo w innych pomieszczeniach jest zbyt głośna atmosfera i nie da się pogadać,niechaj będzie coś dla duszy i dla ciała

Będę.

Może jak już, to Starówka - miejsce rozpoznane i spokojne. No, chyba że w Neptunie ceny drastycznie niższe (przyznam się, że przez dobrych parę lat tego lokum nie rozpoznałem). Gdybym był marynarzem, pewnie wybrałbym Neptuna. No ja oficer suchoputnoj armii. Zastanowię się do jutra .
Jeden przykry szczegół: chyba jednak płótno jednego z dwóch namiotów trzeba będzie potargać ze sobą (zespół MarkEwa może zmieścić w autku tylko jeden zestaw , niestety). Minimalizujmy bagaże. Co tam, będziemy śmierdzieć tylko trzy dni.

Jeśli faktycznie nie bierzemy cywilek to bagaże nie powinny być zbyt wielkie.

Dixisti !

srebrny_lis pisze:Dixisti !

A więc bez cywilek.

Dziś dostałem informację o zezwoleniu PKP na rezerwację i bilet grupowy. Pod koniec tygodnia pojadę zakupić bilet (trzeba być w biurze przed 14:00 a potem do kasy). Marcin Stablakow wrzucił mi forsę, kto chce i może niech też wrzuca (do mnie albo w piątek).
No i WIEŚĆ SKRZYDLATA: kamanda MarkEwa zmieściła OBA namioty; URA!!! "Ga-ga, chwała bohaterom".