Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

no i jaka jest przeciwwaga dla naszej ciężkiej pracy?
czekam:
ty miałeś z nimi kontakty?

Ze mną się nikt nie kontaktował. Z kim od nich się rozmawia i jak nań namiar?

moi drodzy już podaję:

Grzegorz Pelc lub Alicja Podolecka

089 761 21 67 lub 089 761 21 73

Wysłałem też namiary do Lisa. Szczegóły musicie dograć.

Złapałem kontakt telefoniczny z przedstawicielem Galin. Jednodniówka - jakieś 1,5 - 2 godz. Zapotrzebowanie: kilka osób w szeregu, może pierdolnięcie, zaaranżowany spektakl sytuacyjny, pytania i odpowiedzi.
Odbiorcy: jakieś "weryimportantpersony".
Oferta: bliżej nie określony poczęstunek.
Za: od czasu do czasu warto popieścić gospodarzy ze względu na wypróbowaną bazę.
Przeciw: kolejna inwestycja w puder (nieduża co prawda), brak elementu biesiadnego i szkoleniowego.
Termin pokazu: 13 października 2012.
Termin decyzji: ustaliłem, że "tuż po pierwszym".

Ja odpadam
Wstępnie w październiku nie mam wolnych weekendów

No jeśli potrzeby większy kaliber(Andriusza) to też się pisze.

jeśli tylko grafik okaże się łaskawy to spoko

Skoro Vip to i stawka vipowska powinna być
Ja bym ich pomęczył by odwdzięczyli się materialnie

Niby tak, ale z tego co wiem, to np. zwykła stawka za wynajęcie tej kuźni na jeden wieczór to ok. 500 zł a my wielokrotnie korzystaliśmy gratis z opałem i napałem.
Natomiast jeśli to naprawdę VIPy, można otwarcie wystąpić z czapką podczas pokazu, wyjaśniwszy uprzednio koszty nabywanych akcesoriów i podróży.

Jak to vipy to porwanie i wzięcie okupu załatwi sprawę

Do tych którzy będą porywaczami.
Po udanej wymianie vip-ów na walutę zapewniam wikt i opierunek oraz nocnego stróża.

Mnie by interesowało jedno - czy planowany jest przedtem przemarszyk?
Jak rozumiem nocleg na terenie galińskiego folwarku nie wchodzi w grę? Czy jakoś zbyt pobieżnie pytałem? Impreza wszak jeden tydzień przed Lipskiem, ale zawsze maszerowanie do Galin bardzo mi się podoba, wiec nie wykluczam, że jeśli nie wystapią przeszkody żadne to bym się wybral.

Na marszyk to nie wygląda, bo tam tylko "krótka piłka" a po przemarszu warto byłoby solidnie odpocząć.

srebrny_lis pisze:Na marszyk to nie wygląda, bo tam tylko "krótka piłka" a po przemarszu warto byłoby solidnie odpocząć.

W Borodino nie takie rzeczy ze śwagrem żeśmy robili!

srebrny_lis pisze:Niby tak, ale z tego co wiem, to np. zwykła stawka za wynajęcie tej kuźni na jeden wieczór to ok. 500 zł a my wielokrotnie korzystaliśmy gratis z opałem i napałem.
.

w rzeczy samej...
bierzcie opcję z noclegiem to zostaną ci ktorzy chą pobyć do niedzieli. i już się nie wtrącam