Strona 5 z 8
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 07 lip 2010, 22:57
autor: ewak
juz informuje marek bedzie na 8 wiec jak co to zabierze rzeczy,ktore pozostana
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 07 lip 2010, 23:20
autor: srebrny_lis
To Marek będzie szedł z nami czy pojedzie? Co do warzyw, gospodarze mają tylko "zeszłoroczną marchewkę", którą dadzą. Kartofelki, pory itp. może weźmy własne, skoro tak. Obiad dla gości przewidziany już jest w domu, więc gotujemy dla siebie.
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 00:09
autor: ewak
adek zapraszam na wizyte do mojej zamrazarki
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 00:09
autor: ewak
a marek pojedzie ja ide
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 06:27
autor: padre niutek
a przewidziany jest jakiś salut dla gościnnych gospodarzy?
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 06:42
autor: DAMIAN
srebrny_lis pisze:Co do warzyw, gospodarze mają tylko "zeszłoroczną marchewkę", którą dadzą. Kartofelki, pory itp. może weźmy własne, skoro tak. Obiad dla gości przewidziany już jest w domu, więc gotujemy dla siebie.
Ja mogę zabrać świeże warzywa z własnego ogrodu... ziemniaczki, marchewka,cebula itp.
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 09:46
autor: srebrny_lis
OK, tylko musimy je rano w sobotę podrzucić do Adka. Wobec tego ja swój bagażyk malusi zaniosę doń w piątek po południu.
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 15:52
autor: DAMIAN
srebrny_lis pisze:OK, tylko musimy je rano w sobotę podrzucić do Adka.
W tę sobotę będę wcześniej to zdążymy podrzucić towar do Adka.
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 16:45
autor: markis
Ciekawy jestem, co Adek upitrasi. Moja dzisiejsza zupka to "soljanka" - wersja na upały.
Bez mięcha, tłuszczu, kartofli, śmietany itd.

Dobra na kaca

Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 17:15
autor: Adek
myślę że to będzie coś w stylu " biegiem przez ogródek " czyli jakaś warjacja na temat jarzynowej z wkładką a-la gulasz
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 17:44
autor: srebrny_lis
"Alę" wolałbym poza gulaszem

. Może być lekko skruszała. Taka sołdacka szutka.
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 18:00
autor: Manufaktura Dzika
wywar z pąkli

Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 19:06
autor: srebrny_lis
Do bagażnika daję koc[a] w worku, ręczniczek i pół litra w środek; do chlebaka na marsz zabieram mały chlebek/bułki/paluchy [niepotrzebne skreślić], kilka kabanosów i pętko podsuszanej żmudzkiej plus coś do picia, michę, kubek, kielonek, sztućce. Oraz utajone chusteczki "Pampers" albo "Bobini"

. A także parę "rubli srebrem" [rsr].
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 08 lip 2010, 22:44
autor: markis
Gulasz musi być - taki obrośnięty tłuszczykiem (jak ja dawno nie jadłem wieprzowiny) !!!
Tylko w gościach, na wyjeżdzie
srebrny_lis pisze:Do bagażnika daję koc[a] w worku, ręczniczek i pół litra w środek; do chlebaka na marsz zabieram mały chlebek/bułki/paluchy [niepotrzebne skreślić], kilka kabanosów i pętko podsuszanej żmudzkiej plus coś do picia, michę, kubek, kielonek, sztućce. Oraz utajone chusteczki "Pampers" albo "Bobini"

. A także parę "rubli srebrem" [rsr].
Optymalne ! z pewnymi zmianami... Bułki "raus", posolone paluchy "raus", reszta "gut".
Weż trochę chleba żytniego lub prawdziwie razowego - zamula żołądek tłumiąc poczucie głodu

Sprawdzone, w zależności czym popijasz w drodze

Nieutulony w żalu za wspaniałą przygodą...
markis
Re: Obóz szkoleniowy VI/VII
: 09 lip 2010, 09:20
autor: srebrny_lis
Utulimy przy najbliższej okazji

.