Re: Epoka napoleońska
: 27 gru 2013, 13:50
I przypis do tekstu:
Mowa tu oczywiście o wywiadzie wojskowym: taktycznym i operacyjnym. W sferze polityki zagranicznej rola wywiadu i stosunek do niego były zupełnie odmienne. Poselstwa rezydujące za granicą, jak zawsze i wszędzie, pełniły ważną misję zbierania informacji o kraju, w którym rezydowały, zaś czyniono to drogą zarówno oficjalną jak i nieoficjalną. Pozyskiwane oficjalnymi kanałami dyplomatycznymi informacje stawały się w sposób oczywisty podstawą istotnych decyzji w polityce zagranicznej. [O drugorzędnej roli szpiegów /w kampanii 1806 – 1807 roku/ pisał też generał Bennigsen w swych "Zapiskach..."; wg niego, znacznie liczniejszych i rzetelniejszych informacji dostarczali mu wszędobylscy kozacy – S.S.].
Mowa tu oczywiście o wywiadzie wojskowym: taktycznym i operacyjnym. W sferze polityki zagranicznej rola wywiadu i stosunek do niego były zupełnie odmienne. Poselstwa rezydujące za granicą, jak zawsze i wszędzie, pełniły ważną misję zbierania informacji o kraju, w którym rezydowały, zaś czyniono to drogą zarówno oficjalną jak i nieoficjalną. Pozyskiwane oficjalnymi kanałami dyplomatycznymi informacje stawały się w sposób oczywisty podstawą istotnych decyzji w polityce zagranicznej. [O drugorzędnej roli szpiegów /w kampanii 1806 – 1807 roku/ pisał też generał Bennigsen w swych "Zapiskach..."; wg niego, znacznie liczniejszych i rzetelniejszych informacji dostarczali mu wszędobylscy kozacy – S.S.].