Epoka napoleońska

[bonzo]

Balszoje spasiba

[srebrny_lis]

Cholera, dwaj wydawcy m.in. napoleoników chyba się biorą za czupryny z powodu sprawy praw autorskich. Żeby tylko od tego nie wysechł strumień ciekawych pozycji...

[DAMIAN]

Cholera, dwaj wydawcy m.in. napoleoników chyba się biorą za czupryny z powodu sprawy praw autorskich. Żeby tylko od tego nie wysechł strumień ciekawych pozycji...

NapoleonV i...?

[srebrny_lis]

W "Innych Obliczach Historii" (nr 4/2012) jest bardzo ciekawy, zawierające konkretne liczby, artykuł Andrzeja Nieuważnego o sprawach logistycznych Wielkiej Armii w kampanii 1812 roku, ze szczególnym uwzględnieniem "końskich silników", pt. "Nie liczyć na patriotyzm koni... Logistyczne dylematy Wielkiej Armii w 1812 roku". Autor nie epatuje tylko ciekawostkami, lecz ukazuje SYSTEM w założeniach i w działaniu, wykazuje skalę osiągnięć systemu mimo przeciwności (na tle innych wojen) i sygnalizuje jego, mimo wszystko, ostateczną katastrofę. Jeden z najwartościowszych wg mnie artykułów Andrzeja opublikowanych na łamach "IOH".
W numerze także inne ciekawe materiały, m.in. o wojnie niemiecko - radzieckiej od strony logistyki (bardzo ciekawe ujęcie i dane liczbowe).

[srebrny_lis]

W olsztyńskim "Centrum Książki" dziś widziałem cały wachlarz napoleońskich pozycji Wyd. "NapoleonV", w tym Arnolda. Ceny porównywalne z zamawianymi w wydawnictwie z wysyłką.

[srebrny_lis]

Natomiast na dworcu w Olsztynie gonią w "taniej jatce" po dyszce dwie powiastki w jednym tomie "Hachette" autorstwa Erckmann-Chatrian: "Oblężenie" i "Najazd" - oba o wydarzeniach 1814 roku od strony francuskiej. Razem ok. 370 stron.

[DAMIAN]

Natomiast na dworcu w Olsztynie gonią w "taniej jatce" po dyszce dwie powiastki w jednym tomie "Hachette" autorstwa Erckmann-Chatrian: "Oblężenie" i "Najazd" - oba o wydarzeniach 1814 roku od strony francuskiej. Razem ok. 370 stron.

O to jeszcze leży, ja swój egzemplarz chyba z rok temu tam kupiłem.

[srebrny_lis]

Z dziedziny historii alternatywnej nabyłem wczoraj powieść napisaną niedawno przez byłego prezydenta Francji i ministra - Valery`ego Giscarda d`Estaing pt. "Zwycięstwo armii Napoleona" (oryginalny tytuł brzmiał "Zwycięstwo Wielkiej Armii", ale polski wydawca wstawił Napoleona z powodów medialnych). Rzecz dotyczy wojny z Rosją 1812 i jej następstw. Zmiana wobec historii realnej polega na tym, że Napoleon zaraz po wejściu do Moskwy orientuje się, że to rodzaj pułapki (takiej jak Kapua dla Hannibala) i już parę dni potem zarządza wycofanie się na Smoleńsk, zanim przetnie mu drogę Cziczagow. Zmusza tym Kutuzowa (zupełnie jeszcze do tego nie przygotowanego) do podjęcia pościgu i ofensywy. Dochodzi do kolejnej generalnej bitwy w okolicach Wilna. Napoleon tę batalię wygrywa i wszystko toczy się zupełnie inaczej... Na razie zacząłem czytać, zobaczymy co z tego wyjdzie. We wstępie do polskiego wydania książki (autor: dyplomata francuski Axel Poniatowski) jest trochę naiwności i błędów. Wydaje się, że książka jest elementem jakiejś współczesnej gry politycznej Francji wobec Polski [?].

[srebrny_lis]

Ponad rok od wydania nabyłem w olsztyńskim Centrum Książki pracę Marcina Baranowskiego "Odbudowa kawalerii liniowej Wielkiej Armii po klęsce w 1812 roku" i przeczytałem prawie całą. Jestem pod wrażeniem szybkiego, imponującego rozwoju tego młodego historyka - napoleonisty (31 lat) pod względem tak merytorycznym, jak i warsztatowym. Uczeń prof. Ziółka z mojej dawnej uczelni (podczas studiów ja sam myślałem bardziej o średniowieczu). Swego czasu wybrałem belferski kierunek historii, spodziewając się łatwiejszego znalezienia pracy (wtedy tak było) a teraz po prostu nie mam czasu na dalszą rozbudowę warsztatu, nikt też pajezdki do bogatych archiwów nie ufunduje . No, ale jeśli wszyscy, którzy wybrali pracę naukową będą tak iść do przodu jak M. Baranowski w napoleonce albo T. Strzeżek w listopadowym, to jeszcze niejedną fajną pracę będziemy mogli przeczytać. Wolę czytać ich, niż jakież przedruki angolskiego badziewia.

[DAMIAN]

Jutro po 21 w Scenie teatralnej Trójki radiowa adaptacja powieści ''Warunek'' Eustachego Rylskiego.

http://www.polskieradio.pl/9/333/Artyku ... nej-Trojki" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

[srebrny_lis]

Lubiłem cykl "Codziennie powieść w wydaniu dźwiękowym" - a "Warunek"ma wiele scen oddziałujących na zmysły.

[srebrny_lis]

Czytam polskie wydanie klasycznej pracy Charlesa Omana "Armia Wellingtona". Bibliografia, jak to u niego, obfita; wszakże komentarze są tak proangielskie, że aż nieobiektywne. Na szczęście redaktorem polskiego wydania był Mariusz Promis - bez jego kompetentnych uwag redakcyjnych, tonujących opinie autora, nie polecałbym pracy Omana w ciemno czytelnikom słabo przygotowanym. W połączeniu z uwagami M. Promisa książka staje się dużo wartościowsza. Sir Charlesa ukształtowała imperialna epoka wiktoriańska, co wyraźnie widać w opracowaniu.

[srebrny_lis]

Wyszły "Cesarskie bagnety" G. Nafzigera. Praca w ogólności kompilacyjna (na bazie regulaminów i znanych opracowań), lecz bardzo przydatna: dokładnie i porównawczo omawia taktykę i szkolenie różnych armii okresu napoleońskiego, z wątkiem głównym francuskim. Masa schematów i szkiców oraz tabel i zestawień. Jednym z konsultantów (w kwestiach musztry pruskiej) był Ahmed. Jest tez dużo materiału o armii rosyjskiej, nie tylko ze Żmodikowów.

[bonzo]

Wyszedł też 3 tom Memoriału. Dostępny tylko i wyłącznie na Warszawskich Targach Książki Historycznej. Więc kto ma możliwość, niech jedzie/dzwoni do znajomych i kupuje, bo nie wiadomo czy będą w księgarniach.
Nie pytajcie o szczegóły, plotki o reglamentowanym dobru znam z forum na napoleon.org.pl, wiec ewentualne koszty wprowadzenia w błąd będę spychał na nich

[srebrny_lis]

Ja dopytuję w lidzbarskich księgarniach od jakiegoś czasu, więc są czujni i sprawdzają. Jutro popchnę ich palcem do działania.