Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Żeby nie znaleźć się kiedyś w nędzy
zaoszczędziłem trochę pieniędzy.
W dużej kopercie, zamkniętej klejem,
dobrze ukryłem je przed złodziejem
I teraz... już od paru miesięcy
nie mogę znaleźć moich tysięcy.
Ech. Nie pojmiecie tego wy młodzi
jak miło żyć gdy starość nadchodzi..
Pomimo moich najlepszych chęci -
nie zawsze mogę ufać pamięci.
Więc by jej pomóc, a przez nią sobie,
czasem na chustce węzełki robię.
A potem jeden Bóg wiedzieć raczy
co który węzeł ma dla mnie znaczyć?
Choć mi się nawet nieźle powodzi,
wciąż mam kłopoty. Starość nadchodzi.
Dwa razy dziennie - raz przy śniadaniu,
a potem w obiad, po drugim daniu
zażywam leki, tabletki białe:
cztery połówki i cztery całe.
Często się pieklę /bom nie aniołem/,
gdy w obiad nie wiem czy rano wziąłem?
Tę gorycz klęski wątpliwie słodzi
wiedza, że oto starość nadchodzi.
cdn.

Żuję kolację - w niej polędwica
me podniebienie smakiem zachwyca.
Pogodnie dumam o tej starości....
Czy ona musi stale nas złościć?
Przecież jest piękna. Masz sporo czasu..
Chcesz iść nad wodę, albo do lasu,
to sobie idziesz - nikt ci nie broni.
Z łóżka zbyt wcześnie też nikt nie goni,
bowiem nie musisz pędzić do pracy
jak wszyscy twoi młodsi rodacy.
Co prawda wigor z wolna przekwita,
lecz po co wigor u emeryta?
Podwyżki pensji już nie wyprosisz,
należną gażę poczta przynosi...
Spokojnie patrzysz jak świat się zmienia,
gdyż wiek ci daje mądrość spojrzenia....
Więc wiwat starość! Niechaj nam służy,
nawet gdy trochę chwilami nuży,
Bowiem - jak sądzę - w tym jest rzecz cała,
by jak najdłużej ta starość trwała....
Koniec

Różne dziwactwa http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2619056&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/wpadka- ... ,klip.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Olsztyniak ! Skąd oni biorą kandydatów na radnych ? To chyba jakaś selekcja negatywna

Nawiązując do wpadek mniejszych bądź większych:

http://www.fakt.pl/Ale-wpadka-Tym-razem ... 552,1.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zawsze to szczerość co jest na plus, ale i przyznanie się no nabijania wyborców w butelkę.

Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi:
- Zasłałem łóżko.
- W porządku - odpowiada recepcjonistka.
A gość:
- Nie bałdzo.

Gość hotelowy na delegacji w małej miejscowości schodzi do recepcji i pyta:
- Czy w tym mieście jest jakieś nocne życie?
- A jest, jest, tylko dzisiaj zęby ją bolą.

Świetne. Nie znałem dowcipów z Gościem hotelowym w roli głównej.

_________________
Uwaga! Dział Kadr przypomina pracownikom o obowiązkowych
badaniach krwi i moczu.
Celem tego badania jest ustalenie czy pracownik ma pracę we krwi czy w dupie!
__________________
Praca jeszcze nikogo nie zabiła , ale czy to powód abym zaczął ryzykować ?
___________________
Kiedy mężczyzna mówi do kobiety świństewka, jest to molestowanie seksualne,
a kiedy kobieta mówi świństewka kosztuje to 4,22 zł. + VAT.
___________________
Jak powstaje pomnik?
1. mały model.
2. odlew.
3. obróbka dłutem.
4. gładzenie.
5. odsłonięcie.
6. przemówienie.
7. kolacja.

Jak powstaje człowiek ? - odwrotnie.
________________
Nachodzi mnie w łóżku... napastuje moje ciało.. Wyszukuje ulubioną jego część ...
delikatnie łaskocze i ... zaczyna ssać ..........
Pieprzony ... komar.
_______________
Wchodzi pedał do meczetu i patrząc na bijących pokłony Arabów mówi:
- Hm, szwedzki stół...
_______________
W rodzinie:
-Mamo, mamo, mam już 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik?
- Nie zawracaj mamie głowy, Andrzejku.
_______________
Inwestuj w alkohol!
Jest najlepiej oprocentowany.

Taaa... Nie ma to jak złote myśli i sentencje .

Gościa hotelowego budzą o 4:00. Ten się wścieka:
- Do cholery, zamawiałem budzenie na godzinę 7:00!
Pracownik hotelu ze stoickim spokojem:
- Tak, proszę pana, ale gość z pokoju obok zamawiał na 4:00.
- A co mnie to obchodzi!!!
- Pana może nie, ale mnie tak; gość z pokoju obok musi zjeść śniadanie a pan ma za prześcieradło jedyny w tym hotelu obrus.

Uczmy się języków obcych !

http://w662.wrzuta.pl/film/8hCoISP04iT/ ... shion_week" onclick="window.open(this.href);return false;

http://w676.wrzuta.pl/film/3FYRqXcJK1B/ ... e_-_polska" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja pierdziu, ale żenada

Odwrotność stanowi[ł] JKM Michał Korybut Wiśniowiecki: paplał biegle kilkoma językami w żadnym nie mając nic do powiedzenia (dosłownie i w przenośni) . Showmani estradowo - wybiegowi powinni wszakże paplać po anglijsku; dyplomaci mają od tego tłumaczy, do dobrego tonu należy korzystanie z ich usług - to czyni obie strony równymi.

Dwa "żarty" z niemieckich czasopism wojskowych (IIWŚ)

Gdzieś w Rosji - fryzjer zauważa u strzyżonego majora wszy i powiada grzecznie:"Herr ofizier, pan ma wszy". Na to Niemiec ze stoickim spokojem odpowiada: "to nie wszy, tylko zmotoryzowany łupież".
Mała myszka z zazdrością patrzy na lecącego nietoperza i powiada: "Jak dorosnę, też wstąpię do Luftwaffe"
Jeden z I wojennych:
W czasie "niezgody" z Francją zmieniano francusko brzmiące nazwy na niemieckie i tak Godfryda de Bouillon (skojarzenie z bulionem) przemianowano na Gotfried von Wywar z mięsa ( niem. Fleischbruehe). Oczywiście nigdy dosłownie tak się nie stało, ale musiał istnieć jakiś absurdalny pęd do podobnych głupot.
Pozdrawiam!!!

Jest piękny słoneczny dzień, na trawce opala się naga panna.
Nagle między jej nogami wykopuje się krecik, rozgląda się i woła:
- ...Jeżyk...
Cisza, więc podchodzi bliżej i znowu:
- .....Jeżyk...
Cisza, więc podchodzi jeszcze bliżej, wącha i pyta:
- .... Jeżyk żyjesz?

Na "forum Marienburg" wrzuciła Larina : Hymn Ligi Mistrzów - KASZANKA - polskie napisy
http://www.youtube.com/watch?v=Pa5yG1Jd ... r_embedded" onclick="window.open(this.href);return false;
Skąd takie skojarzenia ???