srebrny_lis pisze:Bracia Słowianie sami sobie w stopę strzelają: lansują wciąż na okrągło kozaczyznę (romantyczne, ale dwuznaczne) i chłopski folklor (co spłyca kulturę). A przecież mają np. wspaniałą literaturę współczesną...
Na pewno masz rację Sr-lisie. Moje niedopatrzenie i już się poprawiam. Wystawa znajduje się w Zbarażu. A to co znalazłem w necie.
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /853749418" onclick="window.open(this.href);return false;
"Budowa ukraińskiego mitu
Po drugiej wojnie światowej Polska straciła Zbaraż. Twierdza i zamek popadły w zapomnienie i ruinę. Dopiero w 1996 roku rozpoczęto prace restauracyjne. Wówczas to władze niepodległej Ukrainy uznały, że Zbaraż powinien być również ich symbolem. Chmielnicki bowiem, buntując się przeciwko państwu polskiemu, rozpoczął pod Zbarażem walkę o stworzenie państwa ukraińskiego. Zamek w Zbarażu trzeba więc odbudować i stworzyć tam muzeum kolebki państwa ukraińskiego. Na remont przeznaczono potężne fundusze. Przy pomocy ciężkiego sprzętu zaczęto pogłębiać fosy i odtwarzać poszczególne fragmenty fortyfikacji.
Obecnie już w części odbudowanej umieszczono muzeum regionalne ze stałą ekspozycją archeologiczną oraz ze zbiorami współczewsnego malarstwa i
rzeźby, które mają mitologizować przeszłość Zbaraża od strony czynu zbrojnego Kozaków i ich przywódcy Bohdana Chmielnickiego. W muzeum tym znajduje się dziś wiele obrazów przedstawiających sceny z walk o Zbaraż, portrety przywódców kozackich i polskich właścicieli zamku, rozbudowane makiety i plansze ukazujące rozmiary tej fortyfikacji. Tu odbywają się koncerty muzyczne, różnego rodzaju imprezy typu światło-dźwięk oraz projekcje filmów historycznych, w tym fragmenty filmu "Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana, przedstawiające szturm kozacki na twierdzę. Z każdym rokiem twierdza w Zbarażu jest rozbudowywana w ramach Ukraińskiego Państwowego Rezerwatu Historyczno-Architektonicznego. Można przypuszczać, że zaczął się dobry czas dla tej twierdzy. Wiąże się to z tworzeniem mitu o początkach państwa ukraińskiego."
Jakby nie patrzeć, rzeżby są przepiękne
