Strona 2 z 3

: 08 sty 2009, 16:47
autor: markis
Zgadzam się z Damianem. Tez chciałbym mieć monety jak w http://www.zbior.com/ Moje miedziane krążki były nie do odczytania, pokryte śniedzią... Dlatego zdecydowałem się na ich oczyszczenie. Powoli wacikiem na patyczku przecierałem każdą z osobna. Jak wcześniej napisałem - amoniak chyba nie był potrzebny. To moje pierwsze próby. Jeszcze mam cieniutką monetkę, chyba srebrną. Dzisiaj zacznę ją oczyszczać. Oczywiście wcześniej zrobię zdjęcie.

: 08 sty 2009, 22:22
autor: warwick
markis nie zrozum mnie źle ale nie chodzi o to by monety zrobić jak najbardziej czytelne kosztem całej reszty - owszem fajnie by było mieć moniaki w super stanie i jeszcze do tego zapatynowane i super ostre ale tak to tylko w erze :)
sprawą drugorzędną ale może i w tym wypadku dobrze obrazującą ich stan jest to ze moniaki są teraz już absolutnie bez żadnej wartości

moniak musi mieć klimat i nawet czasem fajniej jest jak jest trochę przysyfiony

jak napisałeś to twoje pierwsze próby więc wszystko jeszcze przed tobą i następne będą lepsze

pozdr.warwick

P.S. na pocieszenie dodam że widziałem gorsze moniaki po amoniaku a i sam raz "rozpuściłem" 10 srebrnych kopiejek w kwasku cytrynowym... zapomniałem o nich i leżały w kwasku z tydzień :D

: 08 sty 2009, 23:58
autor: markis
Chciałem rozszyfrować monetki. Chyba przesadziłem, ale to pierwsze śliwki... W pełni zgadzam się z Warwickiem. Ważna jest wartość emocjonalna monetki. Te monetki po czyszczeniu są jak stara WFM-ka "prawie nowa -na chodzie". Ja tych monetek nie znalazłem-przynieśli je pracownicy- zero emocji. Kiedyś tam w Walewicach, skończyłem ujeżdżać pod siodło trzylatki ( angloaraby), spocony myłem się w rzeczce i zobaczyłem coś błyszczącego. Tej monetki nie włożę do żadnego kwasu... Jest jak moje życie - szara, ale czasami błyśnie.
ps. I tak kupię ( za małe pieniądze) na bazarze stare monety i będę eksperymentował, a o wynikach poinformuję....

: 09 sty 2009, 09:55
autor: warwick
.... i jak powiedział Jogibabu :
" I o to chodzi i brawo Luśka" :)

pozdr.warwick

: 10 sty 2009, 16:04
autor: Adler7
Damian zgodnie z Twoim sposobem na oczyszczenie monet właśnie "utopiłem" je w oliwce.
Zobaczymy jaki będzie efekt za kilka tygodni. Na zdjęciu carskie moniaki przed oczyszczeniem.

: 11 sty 2009, 10:52
autor: Remington
Rada: Nie szukaj metody uniwersalnej.
Różne metody nadają się do różnych metali, produktów korozji, stanu zachowania.
Warto eksperymentować z wykopanym złomem, testować na nim wszelkie środki.
Najważniejsze do dobrać właściwą metodę do właściwego obiektu.

: 11 sty 2009, 11:49
autor: markis
Damian. A może by tak podnieść temperaturę kąpieli w oliwce. Na przykład do 50 stopni C. Zmniejszy się lepkość oliwki, zwiększy penetracja a tym samym skróci się czas czyszczenia monet. Mnie przeraża długi czas oczekiwania. Mam w piwnicy pozostałości osprzętu do akwarium i pomysł w głowie jak to zrobić. Czy ja głupio myślę, a może ktoś już to robił ?

: 11 sty 2009, 12:01
autor: DAMIAN
Słyszałem nawet o gotowaniu w oliwie, ale nie praktykowałem. :roll: Nie wiem jakie są tego efekty.

: 11 sty 2009, 13:25
autor: warwick
gotowałem miedziaki w oliwce i jest różnica w tempie penetracji (czyszczenia) z tym że nie jakaś porażająco duża a smród przy gotowaniu oliwki ogromny i UWAGA GOTUJąCA OLIWKA W KONTAKCIE ZE SKÓRą BARDZO SKUTECZNIE ZDEJMUJE Ją Z CIAłA - NIE POLECAM

pozdr.warwick

: 11 sty 2009, 13:33
autor: Tworas
na miedź, robię autolizę.

ale zbytnio nie polecam, jedne monetki oczyszczone są perfekcyjnie, a niektóre są wręcz "wypalane".

Re: Miedz

: 01 lut 2011, 20:06
autor: pulkownikL
kilku procentowy [lekki ]roztwór kwasu solnego,bierze dość szybko i kilka razy w trakcie trzeba wycierać szmatką żeby dobrać optymalnie co ma zostać a co zniknąć,ciekawe efekty można dzięki temu otrzymać,potem oczywiście ciepła woda z mydłem i odrobina oliwki,kwas można dostać w zakładach produkujących wyroby mleczarskie [dobry znajomy z takiego zakładu potrafi pomóc] pozdrawiam

Re: Miedz

: 01 lut 2011, 22:16
autor: topor1
ja używam żelu do wc bref, mosiądz , miedź czysci rewelacyjnie :pijak: jak ktoś nie chce patyny fantach

Re: Miedz

: 04 lut 2011, 10:03
autor: BLACK
Ja niezłe efekty osiągałem na boratynkach gotując je w roztopionym smalcu. Efekt bomba ale smród i zadymienie mieszkania gwarantowane w domu raczej nie polecam:)

Re: Miedz

: 04 lut 2011, 16:15
autor: zdzich
Witam . Po podgrzaniu należy wystudzić wrzucając do zimnej wody .

Re: Miedz

: 04 lut 2011, 23:21
autor: BLACK
zdzich pisze:Witam . Po podgrzaniu należy wystudzić wrzucając do zimnej wody .
Dokładnie Zdzichu zresztą Ty mnie tego nauczyłeś :)