Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

ja jak zalapalem sie na wykopki na stanowiskach osady rzymskiej tez oddalem wszystko,zostala za to pamiatka,zdjecie w regonalnej gazecie,z kawalkiem mojej nogi, ,zona sie zawsze pyta co to za badziewie trzymam, ale ja tylko wiem czyje to trepy

Plauen pisze:to może mu zapłacą 10% znaleźnego,jak w przypadku portfela

Moze zaplaca, wiele w kazdym razie na to wskazuje.
Ale czy zgubione portfele oddaje sie wylacznie z powodu znaleznego?

My kiedyś z chłopakami (jeszcze podstawówka) oddaliśmy w całości znaleziony portfel z dowodem i gotówką. Tak nas wychował niejaki kapitan Żbik .

Uwazam to za calkiem naturalne, choc mnie wychowali rodzice

No, nas też. Z tym Żbikiem to był trochę żarcik.