Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Podlacze pod Lidzbark bo to niedaleko a mianowicie Babiak

ciekawi mnie ten mostek na symsarnie ciekawe w jakim miejscu byl napewno monetek by bylo przy nim troszke

Sepp pisze: ciekawi mnie ten mostek na symsarnie ciekawe w jakim miejscu byl napewno monetek by bylo przy nim troszke

chyba 4-ta łąka

Między obecną plażą w parku a młynem w Dębowie były co najmniej dwa mostki: ten zniszczony przed paru laty i odbudowany jako drewniany i kolejny przed Galgenthal - miejscem egzekucji. Po tym drugim zachowały się ślady nad samą rzeką, w krzakach.

miejsce egzekucji ? napisz coś więcej, co to za miejsce, skąd ta nazwa

Pozdr !

Golgota, miejsce pracy Kata
Miejsce straceń do XIX wieku , niestety byłem rozczarowany wynikami poszukiwań,ale lokalizacja ma swój urok

Galgentor (Szubieniczne Wrota) lub Galgenthal (Szubieniczna Dolina) to miejsce oficjalnych publicznych straceń do 1840 r. "Wrota", bo obok był most na Symsarnie a droga doń wiodła od przydrożnego krzyża (kolega ma starą widokówkę z tym krzyżem, był na nim napis upamiętniający nieistniejący już wtedy Galgentor). "Dolina", bo wzgórek - cokół z szafotem otaczała zewsząd bagnista dolina; gawiedź na otaczającym skraju doliny mogła obserwować egzekucję z odległości kilkudziesięciu metrów, oddzielona od szafotu tym bagienkiem. Jeszcze jakieś 30 lat temu od tzw. Żabiego Stawu można było dojechać w to miejsce polnymi drogami rowerem (bywaliśmy tam na orzechach lasmowych), teraz drogi zaorane, błocko okrutne i tarnina gęsta w samej dolinie. Jako też ślady jakby po kłusowniczej obróbce zwierzyny. Na szczycie byłego szafotu wianuszek starych dębów. Ostatni wyrok: trucicielka Leschau w 1839 r. Potem tracono w Baszcie na Przedzamczu bez gawiedzi.

Jak mniemam wzgorek z debami znajduje sie od strony Zacisza i Debowa? Dziku czy w jego poblizu nie natknales sie na zieminanke? Bo cos mi sie wydaje ze tam tez buszowalem z 5 lat temu

nie SEEp od strony żytniej to się znajduje

A ha dzieki Rafal... a chodziles moze po tym fajowym z wygladu poletku za Żabim Stawem? Zawsze mnie tam ciagnelo ale jakos na checiach sie skonczylo

Kurcze przegladalem ta sztabowke xxx razy ale nie zwrocilem na to uwagi a jest nawet krzyz o ktorym pisal Srebrny Lis

A przypadkiem nie te zwloki z szubienic chowano pozniej w tej dolince kolo zabiego stawu gdzie poukladane sa tam teraz kamienie narzutowe?

Keszklin chodził i stał się posiadaczem wielu polmosów

No tak tylko to troche rozlegle poletko na paru mapach znalazlem tam oznaczone male szance rosyjskie z 1807 roku ale jak mniemam niestety nie uzyto ich w czasie bitwy tak samo jak inne umocnienia ziemne po tej stronie Łyny

Bić się tam nie bito, ale ryto je od maja 1807 pod okiem Renny`ego, potem przez ponad dobę (9-10 VI 1807) stało tam ładnych parę tysięcy sołdatów z 2. dyw. rosyjskiej gen. Sukina. "Cóś" mogło pozostać...