Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Też kibicuję ...

Damian ale żeś link zapodał.... no i facet sobie tera nie zamiesza cukru w szklaneczce kawy bo mu wszystkie łyżeczki zajebali..

Myślę że to super sprawa i mam nadzieję ,że tak szybko się zmieni prawo tak jak szybko powstała ta inicjatywa

http://www.monetadlaministra.pl/

trzymam kciuki

pozdrawiam Grzegorz

czy jest juz koordynator akcji na nasze wojewodztwo?
akcja moze medialnie wypasc dobrze przy sprawnej organizacji i pomoc ruszyc temat zmian przepisow imho.
pzdr!

vsh pisze:czy jest juz koordynator akcji na nasze wojewodztwo?
akcja moze medialnie wypasc dobrze przy sprawnej organizacji i pomoc ruszyc temat zmian przepisow imho.
pzdr!

U nas to chyba z boratynkami będzie problem!

no mysle ze u nas bylaby to akcja feniś - tez ladna i byloby co przebierac ;p

vsh pisze:no mysle ze u nas bylaby to akcja feniś - tez ladna i byloby co przebierac ;p

Fenisie mało efektowne, nie mam czasu śledzić wątku na PS, ale akcja chyba dotyczy tylko szelągów Kaziuka!

z tego co zauwazylem rozne propozycje padaja po forach, bo u nas fakt o kaziuki ciezko, wiec i pojawil sie fenis, ale pewnie cos sie z tego wykluje jesli wczesniej sie wszyscy nie pokloca na temat "jaka metoda wybrac metode.."

Na pomorskim zdaje się będą zbierać fenisie i jakieś inne popierdółki , szkoda że środowisko poszukiwaczy nie ma żadego lobby bo na Rycha i Grzesia juz nie można liczyć

DAMIAN pisze: a lada dzień to może być każdy z nas!

http://www.mmszczecin.pl/29567/2009/10/ ... gory=video

"Sprawa wyszła na jaw po uzyskaniu przez policjantów Wydziału Kryminalnego KWP w Szczecinie informacji, że dochodzi do plądrowania i ograbiania stanowisk archeologicznych między innymi na terenie powiatu myśliborskiego."

Na zdjeciach widac z jakich to wyjatkowo cennych przedmiotow ograbil stanowiska hoho dobrze, ze juz nie bedzie plądrował, bo pozbawieni zostalibyśmy tak wartosciowych dóbr kultury jak 5 pfenningow czy destrukt naganta. Cale szczescie, ze ten straszliwy bandyta zostal zatrzymany! Coz za sukces! I ta groźna bron, ktora moglby sprzedac grupom przestepczym

zapomnialem dodac, ze wielkim sukcesem szczecinskiej policji jest odzyskanie widocznej na jednym ze zdjec podstawki na jajeczko. Przedmiot ten, niewatpliwie pochodzacy ze spladrowanych stanowisk archeologicznych, poraza swoja wartoscia. Niestety skorupek po jajku juz nigdy nie odnajdziemy, gdyz 37-letni bandyta i potwór wyrwał podstawke z jej kontekstu historycznego, czym wyrzadzil niepowetowane szkody dla polskiej kultury!

Chłopaki, wiem, że macie dobre intencje z tym pieniążkiem i wierzycie że tą akcją zrobicie coś dobrego.

niestety prawda jest taka, jaka jest. Z punktu widzenia prawa polskiego jestśmy przestępcami.
(...)kto bez pozwolenia poszukuje zabytków przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Natomiast kto niszczy lub uszkadza zabytek, czyli prowadzi prace poszukiwawcze na stanowsku archeologicznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. (...)

Z punktu widzenia naszego prawa akcję "pieniążek" można porównać do akcji złodziei, którzy skrzyknęli się, by każdy przesłał jeden ukradziony fant do ministerstwa sprawiedliwości, to może ministerstwo będzie dla nich bardziej przychylne.

Zgadzam się z Remingtonem. Należy koniecznie pamiętać o wpisaniu na kopercie adresu zwrotnego, żeby przy okazji mogły wzrosnąć statystyki wykrywalności przestępstw - od razu będzie się żyło bezpieczniej

Oportuniści - zepsuliście nastrój czar solidarności prysł . ...a było tak miło... już byliśmy w ogródku i witaliśmy się z gąską ....

Czasami potrzebny jest kubeł zimnej wody na głowę.
świadomie łamiemy prawo stając się przestępcami. Lepiej się z tym nie wychylać.
Ostatnio, po latach przerwy, wyskoczyłem z wykrywką na pole. Mało mi serce nie stanęło, jak zatrzymała się straż miejska i mnie obserwowała. Ostatecznie sobie pojechali, a ja chyba posiwiałem przez tę chwilkę.

Chyba lepiej przerzucić się na różdżkę, lub wachadełko.

Remington pisze: (...)kto bez pozwolenia poszukuje zabytków przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Natomiast kto niszczy lub uszkadza zabytek, czyli prowadzi prace poszukiwawcze na stanowsku archeologicznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. (...)

"Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową;
2) zabytek nieruchomy - nieruchomość, jej część lub zespół nieruchomości, o których mowa w pkt 1;
3) zabytek ruchomy - rzecz ruchomą, jej część lub zespół rzeczy ruchomych, o których mowa w pkt 1;
4) zabytek archeologiczny - zabytek nieruchomy, będący powierzchniową, podziemną lub podwodną pozostałością egzystencji i działalności człowieka, złożoną z nawarstwień kulturowych i znajdujących się w nich wytworów bądź ich śladów albo zabytek ruchomy, będący tym wytworem;"

A jak mozna komus udowodnic, ze chodzac z wykrywaczem szuka akurat zabytków?

A swoja droga to zabytkiem moze byc np. puszka po piwie - dzieło człowieka, swiadectwo minionego zdarzenia (np. kortowiady) i ma wartosc historyczna a czasem i artystyczna nawet