Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Podczas porządków w mojej "szafie" znalazłem taki oto rysunek, sporządzony kilka lat temu na podstawie zdjęć, jakie zrobili Niemcy "Szalonemu Majorowi" po śmierci. Aż się wzruszyłem... Pomyślałem, że zamieszczę go tutaj, mimo że nie jest może najlepszej jakości.

Warmińska wersja legendarnego Białego Chłopa z oryginalnym, starszym bratem (okolice Siemian, 4 sierpnia 2010 r.).

Cześć!!!
Mniemam, iż najciekawsze odkrycia- to te, które były czyimś osobistym dziełem. Do wartości tych prac należy jeszcze dodać "bonusik" (tfu! co za słowo), że stanowią potencjalne "znajdy" dla naszych następców. Sam utykam w książkach, pod belkami- różności. Zakopuję, co niepotrzebne, a ciekawe. Twórca bardziej "jest" od tego, co tylko konsumuje.
Pozdrawiam !!!

Blacek pisze:Twórca bardziej "jest" od tego, co tylko konsumuje.

Ładnie to ująłeś Blacek
A oto przedstawiam, z zeszytu, portret Kozaka - Iwana Barabasza (bohatera "Wilczego gniazda" Jacka Komudy).
Pozdrawiam

super oby tak dalej !!!

Dodam, że kiedyś zaproponował mi kolega kupno albumu z rysunkami austriackich mundurów (autorstwa podoficera C.K. armii), właśnie tak porządnie narysowanych. Miałem wtedy biedę i pożałowałem grosza (poszło do Warszawy razem z "bonusikiem" w postaci zdjęć, które widziałem później w publikacjach) - do dziś ŻAŁUJĘ!!!
Twórz Bracie. Powodzenia!!!!

O widzę, że nie tylko ja Komudę czytam Aktualnie pod ręką mam Samozwańca tom 1

markis pisze: Tylko zazdrościć artystom i życzyć, żeby to nie był „słomiany zapał”.

Dzięki markis (późno, bo późno ale zawsze), w ogóle dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze
Co do Komudy, to "przymierzam się" do przeczytania "Bohuna", a jeśli chodzi o "Dymitriady", to polecam "Jeźdźców Apokalipsy" Korkozowicza (powieść dobrze przedstawia dzieje lisowczyków i ich dowódcy płk Aleksandra Lisowskiego, w tym m. in. wojnę z Rosją).
Pozdrawiam

nieźle

Powrót do prac wcześniej prezentowanych - nieco uzupełniony (o element ekwipunku) "Matros" z 1905 r. i warmińska wersja "Białego Chłopa".

Tym razem z mini-cyklu, nazwijmy go, "Znani i mniej znani wodzowie europejscy" - portret Albrechta von Wallensteina (Waldsteina). Swoją drogą barwna postać, z resztą jak i czasy (złożone i często tragiczne), w których żył...

"Znani i mniej znani wodzowie europejscy": Gotfryd z Bouillon - zdobywca Jerozolimy w 1099 roku i "Obrońca Grobu Świętego".

Z tego samego cyklu: Alfons VIII - bohater "Reconquisty" na Półwyspie Iberyjskim, zwycięski wódz w bitwie pod Navas de Tolosa w 1212 roku.