Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Wyprawy WPM

Moderator: Manufaktura Dzika

Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Remington »

Okazuje się, że będzie jeszcze potrzebna jakaś flaga kraju neutralnego w 1807, np. USA, oraz francuska, tak zakłada scenariusz dr. Nieuważnego, który wieczorem podam.
Na bocianim gnieździe będzie też nasz fotograf Zbyszek-rymarz.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: srebrny_lis »

Flaga piratów Jussufa Karamanliego z Trypolisu. Allach akbar! :axe:
Awatar użytkownika
padre
Posty: 265
Rejestracja: 13 gru 2010, 16:51
Lokalizacja: L-W

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: padre »

Ahmed czy to oznacza że wystąpicie w kiltach? :D Ja co prawda w byle jakiej to byle jakiej ale zawsze to jakaś "kiecka" :zebek:
Awatar użytkownika
ahmed
Posty: 227
Rejestracja: 26 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: Danzig
Kontakt:

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: ahmed »

Będzie jeden szkot w niformie 42 gordon highlanders;)
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Remington »

c) Bitwa
13.00 – Witamy publiczność, narrator opowiada kontekst wypadków (a i b), ewentualnie wymienia organizatorów/sponsorów.
13.10 – „Czarna Perła” podpływa (wraz z marynarzami, piechota udaje marynarzy) do obsadzonej przez Francuzów i Polaków twierdzy Wisłoujście pod neutralną banderą.
13.15 – do okrętu podpływa łódź z twierdzy z patrolem. Oficer wchodzi na pokład dla kontroli i sprawdzenia dokumentów. Prawda o przebierance zostaje odkryta, wybucha krótka walka na pokładzie, słychać i widać strzały. Jeden z kontrolujących (jego ciało ?) zostaje wyrzucony za burtę.
13.30 - „Czarna Perła” nie ma wyjścia, może jedynie skorzystać z zamieszania, próbuje więc wedrzeć się na Wisłę .
13.35 – Manewry Anglików powodują kanonadę z murów twierdzy. Okręt musi walczyć o życie, operacją ni udała się. Na maszcie wykwita więc brytyjska bandera, a na załogę twierdzy spadają pociski okrętowej artylerii.
13.40 – Salwa z armat twierdzy, po kolejnej – na „Czarnej Perle” widać dym. Trafienie jest skuteczne. Okręt odpływa pospiesznie poza zasięg dział twierdzy. Dymi. Na wałach Wisłoujścia wybucha entuzjazm, strzały idą w powietrze, kapelusze i czapki zatknięte są na bagnetach…
13. 45 – Załoga gasi pożar na „Czarnej Perle”. Musi sobie zapewnić bezpieczny odwrót, więc ostrzeliwuje twierdzę z drugiej burty (? – lub po prostu z pokładu).
13.47 – Ogień z okrętu jest teraz skuteczny – przy twierdzy rwą się pociski (wybuchają ładunki).
13.48 – Zmasowany ogień z Wisłoujścia spada na „Czarną Perłę”. Straty są tak duże, a takielunek tak zniszczony, że okręt opuszcza banderę. W myśl ówczesnych obyczajów oznacza to poddanie się. Od twierdzy ponownie podpływa łódź z wojskiem. Tym razem, na pokładzie okrętu, jego kapitan oddaje szpadę.
Narrator przypomina, że gdańskie złoto nie zostało przez Brytyjczyków wywiezione… A co się z nim stało ? Nie wiadomo, pewne jest za to, że kapitan oraz dwóch wtajemnizonych w cel wyprawy oficerów nie puściło pary z gęby. Zaś po pewnych śladach możemy stwierdzić, że wąska grupa wtajemniczonych gdańszczan zwiodła francuską policję. Wiadomość przeciekła bowiem do Francuzów. Gdy jednak wdarli się on do składu nad Motławą, zastali puste beczki. Złoto, jak to bywa przy wojennych zawieruchach (patrz „Złoto dla zuchwałych”) … wyparowało.
14.10 – Zakończenie – Dziesięć zdań o blokadzie kontynentalnej i napoleońskim Gdańsku. Podziękowania organizatorom, uczestnikom, ew. sponsorom.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: srebrny_lis »

Czyli 'będomiński Szkot serdecznie znajomy" ;) . Kiedyśmy się stykali pierwszy raz, ja miałem trzcinkę w ręku a on tylko gołą głowę. Bieda była.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Remington »

Info na stronie muzeum:
http://www.mhmg.gda.pl/index.php?view=e ... &oddzial=7" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Remington »

Otoczka historyczna skreślona również przez dr. Nieuważnego:

a) Tło historyczne
Zapowiadana w mediach impreza „oparta na fikcyjnych wydarzeniach” powinna zostać osadzona w konkretnych realiach historycznych. Wszystkie doświadczenia z podobnych imprez pokazują, że poza obejrzeniem „strzelanek” publiczność potrzebuje jakiejś opowieści o czasach i ludziach. A skoro mamy wspaniałe miejsce – twierdzę Wisłoujście, to nie możemy zupełnie wyabstrahować czasu wydarzeń. Tym bardziej, że próby przedarcia się okrętu wojennego do Gdańska rzeczywiście miały miejsce. 19 maja 1807 roku, podczas największego oblężenia w wojnach napoleońskich, broniący się przed wojskami marszałka Lefebvre’a Rosjanie i Prusacy wysłali z Wisłoujścia 24-działową angielską fregatę „Dountless”, która miała zerwać most łączący Ostrów z szańcami na drugiej stronie Łachy i tym samym utrudnić Francuzom komunikację i przerzucanie posiłków. Wypełniona wojskiem fregata została jednak skutecznie ostrzelana przez Francuzów, a pozbawiona takielunku osiadła na mieliźnie. Raporty z Service Historique de la Défense (Vincennes) podają, że korweta ze 156 ludźmi, wśród nich 45 Prusaków, chciała szybko wejść na Wisłę, zerwać most na tratwach i wejść do miasta. Ogień piechoty generała Oudinota zmusił załogę do schowania się i nie rozbiła on mostu. Dwie okrętowe salwy zabiły na brzegu ledwie 2 ludzi. Po zajęciu korwety przez Francuzów, Prusacy i Rosjanie chcieli zatopić ją ostrzeliwując okręt bombami i granatami z camp fortifié (obozu warownego), ale niecelnie.
Wobec postępu prac oblężniczych i katastrofy z wyprawą korwety pruski generał Kalckreuth rozpoczął 23 maja rozmowy o kapitulacji. Dzień 27 maja 1807 r., w którym marszałek François-Joseph Lefebvre, dowodzący oblegającym Gdańsk od marca X korpusem Wielkiej Armii, wjechał do miasta i odebrał przed Ratuszem Głównomiejskim kapitulację pruskiego generała Kalckreutha, to początek ponad sześcioletniego panowania Francuzów nad Motławą.
Dnia 26 maja podpisano umowę kapitulacyjną Wisłoujścia i Nowego Portu. Dokument oryginalny odnalazłem w Vincennes (SHD 2 C 47). I od jego lektury (tłumaczenia z francuskiego), odpowiednio poprzedzonej opowieścią o kapitulacji Gdańska i historią z fregatą „Dountless” zaczynamy narrację, tuż przed rozpoczęciem właściwej bitwy.
b) Oś dramatyczna wydarzeń z „Czarną Perłą”
Skoro Wisłoujście będzie strzelać do „Czarnej Perły”, trzeba dopisać historię dla publiczności. Wydarzenia będą więc fikcyjne, ale osadzone w realiach tamtej chwili.
W Gdańsku, który właśnie skapitulował, Prusacy ukryli przed Francuzami tonę złota, przesłaną wcześniej w sztabach i monetach (słynne „złote gwinee”) przez króla Anglii na zaciąg pruskiego wojska i walkę z przebrzydłym uzurpatorem Bonaparte. Dowództwo swobodnie czującej się na Bałtyku brytyjskiej Royal Navy postanowiło, korzystając z zamieszania, podstępem wpłynąć na Wisłę, zawinąć w Gdańsku, w porozumieniu z miejscowymi agentami i sprzyjającymi sprawie sprzymierzonych (wojna z Napoleonem trwa) przenieść skrzynie na pokład i na pełnych żaglach uciec. Trzeba działać szybko, za kilka dni Francuzi zorientują się w bałaganie zajmowanej przez nich twierdzy i miasta, okrzepną i … na wszystko będzie za późno.
Skoro do Gdańska nie można było wpłynąć pod angielską banderą, trzeba było użyć bandery neutralnej (w zależności od flagi, którą nam się uda zdobyć – USA, lub którejś z flot skandynawskich).
Awatar użytkownika
Kodi
Posty: 421
Rejestracja: 27 sie 2007, 13:53

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Kodi »

Ściślej Dauntless. W sumie w tym okresie oblężenia w okolice Gdańska patrolowało 6 brytyjskich okrętów (jeszcze wczesniej bezpośrednią walkę nawiązał Sally)
Pruskie wzmocnienie załogi stanowili jegrzy z korpusu von Krockow.
Dauntless (jego zadaniem było dostarczenie 600 beczek prochu) był chyba jedynym w historii statkiem zdobytym przez wrogą piechotę. Polecam arcyciekawy artykuł Harrego na ten temat na portalu 'Do broni".
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: srebrny_lis »

No tak, bo uwięzione w Helder (Holandia) w lodzie okręty (15) zdobyła 23 stycznia 1795... jazda generała Charlesa Pichegru, konkretnie huzarzy i szaserzy.
Dzięki za materiały: scenariusz i "czytankę" Andrzeja N.
Mirek
Posty: 33
Rejestracja: 14 lis 2010, 19:30
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Mirek »

Kłodzko przyjedzie na dwa auta. W tym jeden Tir :zebek: ,Będziemy w piatek do zobaczyska :papa:
Awatar użytkownika
padre
Posty: 265
Rejestracja: 13 gru 2010, 16:51
Lokalizacja: L-W

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: padre »

Mireczku będziemy czekać z otwartymi ramionami :he:
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: Remington »

Przywieźcie jakąś fajną pogodę ze sobą.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: srebrny_lis »

U nas teraz pogoda jak dla Deszczowców albo Angoli. Co kto lubi - ja nie bardzo.
U96

Re: Szturm na Twierdzę Wisłoujście

Post autor: U96 »

Lisie którego lecicie to może po trasie (7) stykniemy się na stacji.
Adam
Zablokowany