Łukaszu, Iskierka odebrał mój telefon i prosił o sms z twoim nrem kom., który mu odwrotną drogą odesłałem (twierdził, że już nie rejestruje numerów, bo ma tam ich kilka tysięcy a Twój gdzieś zapodział). Mówił mi, że wybiera się w piątek, by od rana być do dyspozycji.
Warty chcemy wystawić, choć cała kamandirowka na placu będzie polegała na wskazaniu palcem, gdzie zlec i skąd brać pod tyłek. Szałasy mają stać w określonym miejscu szeregowo, namioty też; pozostawiamy pusty place d`arme z wydzielonym miejscem na kocioł i ewent. ogniska. Wydawanie posiłków do ręki/michy pójdzie od gospodarzy przez nasze kwatermistrzostwo i kuchnię (gdyby jakiś człek od Was pragnął się niemnożko przyuczyć przy Adku, to potrzeba dwóch osób [w ogóle] do pomocy przed południem w sobotę

).
Jezioro kiedyś było (Burgersee), ale osuszono je jeszcze w XIX w. Związane z legendą o skarbie z 1807.
Co do liczby żołnierstwa trudno powiedzieć, bo liczebność lekko faluje w obie strony i do końca nie bedzie wiadomo, jaka jest konkretna liczba (sprawa taka, że mogłoby ewewntualnie zabraknąć dla nich żołdu a wtedy przykro). Wg najaktualniejszych podanych zgłoszeń, mam zapisanych 5 z P12P, 4 z P7P W-wa, 3 z P7P Gd., 6 z 1ppLN, 8 z 6. Roty Art., 22 z WMP, 4 z KG-J v. Sell, 7 z P3P W-wa i nieznana liczba (ok. 5 pewnych, możliwych łącznie do 12 [mało prawdopodobne, listy nadal nie mam]) z 52. IR. RAZEM: 64 raczej pewnych, do 71 możliwych; zostaje margines = 4 do 11 miejsc. Aktualnych list imiennych nie mam od: 6. Roty, P12P, 52. IR, 4 KG-J v. Sell. Proszę o nadesłanie na razie samych imion i nazwisk na moje niniejsze PW.