Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Witam serdecznie mam pytanko. Wybieram się niedługo do Egiptu na wycieczkę czy mogę przewieść bezproblemowo wykrywacz i tam kopać tz na plażach. Orientuje się ktoś? proszę o odp, pozdrawiam

Nie wiem, czy w Egipcie wypuszczą Ciebie z wykrywaczem z samolotu. Ale na całym terenie kraju na wbicie łopatki w piach musisz mieć mocne pozwolenie. Generalnie nawet archeo mają poważne problemy z uzyskaniem takiego. Egipt to składowisko artefaktów i od dłuższego czasu nie tylko bronią tego co jest ale także walczą o zwrot (zwłaszcza od Anglików) tego co od nich kiedyś wywieziono.
Przy powrocie na lotnisku może się okazać, że nawet kamień, który masz przy sobie jest zabytkiem i od razu kara. Za poważniejsze wykroczenia mogą Ci przedłużyć wakacje w Egipcie, które zwykle obcokrajowcy spędzają przy budowie i umacnianiu dróg.
Nie polecam.

C.

Dziękuję za odp w takim razie wykrywacz zostaje w domu nie będę budował im dróg

konon89 pisze:Dziękuję za odp w takim razie wykrywacz zostaje w domu nie będę budował im dróg

Konon są i plusy ,przy zrywaniu starej nawierzchni może coś by wylazło

Hahahaha A to na pewno lecisz ze mną? Zawsze to dwie ręce więcej do roboty

Tam nawet muszelek z plaży nie można wziąć ze sobą do domu , nawet olejki używane do perfum są pod specjalnym nadzorem .
Najlepiej zapytać opiekuna wycieczki czego nie można zabrać , nieświadomość nawet u nas nie zwalnia od odpowiedzialności .

Nie musisz szukać, przy dobrych wiatrach sami będą ci chcieli wcisnąć takie rzeczy

A potem na lotnisku odbiorą.

C.