Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Kozak, ale chyba własnym autem go nie zawiozłeś?

Poświęcił się i przyniósł na plecach

A zebyscie wiedzieli, przytargal z bratem do auta i przywiozl!
Chlopaki dzielne i mocne jak malo ktore!

Kozak pełen szacun.. Za fant i za fatygę.

Bramafan pisze:Kozak, ale chyba własnym autem go nie zawiozłeś?

Spoko, auto wytrzymało obciążenie gorzej z bratem. Narzeka na zakwasy i ból w biodrze

Myślałem, że mi się uda żarcik, a tu proszę jakie zaskoczenie!
Szacuneczek dla Was za poświęcenie (siebie i auta)

Ile coś takiego waży na oko?

Na pewno trzeba pomnożyć każdy kilogram x2 za poświęcenie.

Uve pisze:Ile coś takiego waży na oko?

Coś około 100kg

No widzisz Kozak,gdzie cię ta wyobraźnia zaprowadziła!fant oddany,kwit jest ,a tak naprawdę czasem warto się zastanowić że czasem okazja leży obok,tylko jej nie widzimy ,pozdrofki