Strona 2 z 2

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 18 mar 2010, 05:48
autor: Laki luk
Napisałeś że palacz,narkoman czy alkoholik zawsze nim będzie.
W takim razie z twojego rzucenia palenia poprostu nici :sad: 14 mieś to za krótki okres,ale
bez urazy kolego może Ci się powiedzie. :)

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 18 mar 2010, 07:26
autor: warwick
ale ja się nie ograniczam, bo nie kupiłem elektryka po to żeby rzucić palenie - jedyne ograniczenie jakiego się spodziewam to ograniczenie wypływu gotówki z portfela

pozdr.warwick

P.S. od soboty nie kupiłem fajek i zaoszczędziłem jakieś 50-60 złotych - za zaoszczędzoną kasę kupiłem wczoraj bilety i dziś idziemy do Bohemy na koncert :)

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 18 mar 2010, 16:02
autor: rudyy45
Super, to już jest powód do dumy warwick. Laki luk masz rację. Znam ludzi którzy po 5 latach wrócili do nałogu. Ja się nie zarzekam jak żaba mułu.

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 18 mar 2010, 17:32
autor: markis
Muzeum elektronicznych papierosów :zebek:
http://ep-muzeum.comze.com/test/index/v ... ?page_id=4" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 18 mar 2010, 18:28
autor: Laki luk
Tak się zastanawiam,czy ten papieros elektroniczny nie prowadzi do następnego nałogu :(
Różnica w tym że można zaoszczędzić na zdrowiu.Sam palę i ciężko mi rzucić.Powodzenia. :papa:

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 21 mar 2010, 19:51
autor: rudyy45
Laki luk pisze:Napisałeś że palacz,narkoman czy alkoholik zawsze nim będzie.
W takim razie z twojego rzucenia palenia poprostu nici :sad: 14 mieś to za krótki okres,ale
bez urazy kolego może Ci się powiedzie. :)
Tak napisałem, bo tak jest. Były alkoholik nie powie o sobie, że jest abstynentem. To samo dotyczy każdego innego nałogowca w tym i palacza. Poza tym nad każdym byłym ... wisi groźba nałogu.

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 21 mar 2010, 21:06
autor: markis
Zamówiłem e-papierosy dla Mojej Gochy i poniekąd dla siebie kierując się zdrowiem , a nie oszczędnością. Brzmi to trochę karykaturalnie ale tak jest.
Od 10 dni nie piję alkoholu. Ten wieloletni nawyk dał się łatwo odstawić w kąt, bo była reakcja alkoholu z lekarstwami. Bardzo nieprzyjemna. Musiałem ratować się nitrogliceryną.... Czasami warto przeczytać ulotkę. Oczywiście przed :pijak:
Od 10 dni drastycznie ograniczyłem palenie papierosów. I mam problem z głodem nikotynowym. Kupiłem silne plasterki z nikotyną, potem przeczytałem ulotkę. Nie dla mnie... Plasterki leżą na półce. Nie ma tabletek z nikotyną (np. 0.6 mg/papieros) .
Dlatego zamówiłem e-papierosy. :( Co będzie dalej, czas pokaże....
pozdrowienia markis
Wielki szacun dla Tych , którzy rzucili palenie :guru:

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 21 mar 2010, 23:34
autor: von der Goltz
ja pale od 10 lat i powiem tak... trzeba w sobie wyrobić obrzydzenie do papierosów, wtedy da rade rzucić, inaczej ciężko, ja ograniczyłem do paczki na tydzień jak nie ma sytuacji "paleniotwórczych"

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 22 mar 2010, 06:07
autor: Laki luk
rudyy45 masz rację,ale powód do dumy jest jeżeli ktoś częściowo odstawi papierosy czy alkohol
i próbuje wszystkiego by z tym walczyć :axe: .Znam osobiście kilka osób którzy śmiali się
z alkoholików,a po paru latach sami nimi zostali.Więc nasuwa się wniosek, że nad każdym z nas
wisi grożba nałogu.Pozdrawiam :papa:

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 23 mar 2010, 18:15
autor: rudyy45
To prawda, smutna ale prawda. Każdy nałóg zaczyna się niewinnie. Najgorsze jest to, że cierpią przy tym najbliżsi.

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 01 kwie 2010, 11:59
autor: markis
Od 10 dni palę e-papierosy, a od dwóch dni z zero mg nikotyny czasami przepalając mocniejszym.
pozdrowienia markis

Re: elektroniczy papieros - próbował ktoś ??

: 02 kwie 2010, 23:29
autor: rudyy45
Tobie to już nic nie pomoże ale na przyszłość nie dajcie się wmanowrywać jakieś środki zastępcze, wspomagacze czy inne takie. Kilka osób przy mnie próbowało rzucać palenie w ten sposób i guzik im z tego przyszło. Pozbyli się jedynie znacznych sum pieniędzy, a po tem jeszcze więcej palili. Co do tych elektroników, to taka sama polka. Ostanio słyszłem że dyrekcja jednej firmy Olsztyńskiej przestała wypłacać premie palacom. Sutek podobno zajefajny. Na zakończenie życzę wszystkim wesołych Świąt Wielkanocnych, bogatego zajączka(nie tylko finansowo) i mokrego dyngusa.
markis pisze:Zamówiłem e-papierosy dla Mojej Gochy i poniekąd dla siebie kierując się zdrowiem , a nie oszczędnością. Brzmi to trochę karykaturalnie ale tak jest.
Od 10 dni nie piję alkoholu. Ten wieloletni nawyk dał się łatwo odstawić w kąt, bo była reakcja alkoholu z lekarstwami. Bardzo nieprzyjemna. Musiałem ratować się nitrogliceryną.... Czasami warto przeczytać ulotkę. Oczywiście przed :pijak:
Od 10 dni drastycznie ograniczyłem palenie papierosów. I mam problem z głodem nikotynowym. Kupiłem silne plasterki z nikotyną, potem przeczytałem ulotkę. Nie dla mnie... Plasterki leżą na półce. Nie ma tabletek z nikotyną (np. 0.6 mg/papieros) .
Dlatego zamówiłem e-papierosy. :( Co będzie dalej, czas pokaże....
pozdrowienia markis
Wielki szacun dla Tych , którzy rzucili palenie :guru: