To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Moderator: korvettenkapitan
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Zabierają go do siebie, czy gdzieś u nas spocznie?
- Książe Warmii
- Posty: 1171
- Rejestracja: 10 lip 2007, 17:23
- Lokalizacja: Heilsberg
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Tak zabieraja do siebie docelowo ma być pochowany na cmentarzu w Bartoszach ,a jeżeli rodziną będzie chciała to odpłatnie może przetransportować szczątki do Niemiec .
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
ciekaw czy mieli go w kartotekach jako zmarłego?
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
z tego co wiem to ten żołnierz był na liście osób poszukiwanych przez rodzinę
Pozdr.warwick
Pozdr.warwick
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Chociaż rodzina teraz wie co się z nim stało takie działania mają duży przekaz edukacyjny.
- Książe Warmii
- Posty: 1171
- Rejestracja: 10 lip 2007, 17:23
- Lokalizacja: Heilsberg
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Drodzy Koleżanki i Koledzy dopiero teraz, kiedy przekazaliśmy szczątki Śp.Pana Rudolfa rodzina podejmie decyzje, czy on zostaje w mogile zbiorowej czy transportują go do Niemiec dajmy czas dla Fundacji na załatwienie wszystkich formalności, a może to potrwać jestem z nimi w kontakcie.
A ja kasuję zbędną dyskusję i czekamy na rozwój wydarzeń.... >W<
A ja kasuję zbędną dyskusję i czekamy na rozwój wydarzeń.... >W<
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
3 - jak daleko od grodziska?
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Hmm, kazde jest, niezaleznie od wpisu do rejestru (zwłaszcza że wciąz odkrywa się wczesniej nieznane)!Urlik pisze:to grodzisko nie jest zabytkiem
Zatem im dalej od grodziska, tym bezpieczniej - zarowno dla samego zabytku, jak i dla poszukiwacza!
Przy czym 500 m dystansu wydaje sie akurat dość dobrym "marginesem"
- syriusz13
- Posty: 995
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:22
- Lokalizacja: Wartenburg
- Lokalizacja: Wartenburg
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Czy jest ustalony termin wystawy nabytków przez muzeum w Olsztynie?
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
W tej chwili mowa jest o 1. polowie... maja
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
To i ja dodam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Książe Warmii
- Posty: 1171
- Rejestracja: 10 lip 2007, 17:23
- Lokalizacja: Heilsberg
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Super i o to chodzi Panie i Panowie
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Bardzo ładnie, gratuluję. Ja wciąż czekam na informacje dotyczącą przedmiotu.
- adiketrzyn
- Posty: 227
- Rejestracja: 14 cze 2013, 21:58
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
URLIK no moje gratulacje
Re: To co powoli udaje nam się tworzyć.......
Pragnę poinformować, że został uczyniony kolejny krok w sprawie budowania pozytywnego wizerunku detektorystów, co być może przyczyni się normalizacji obowiązującego prawa w zakresie poszukiwań przy pomocy sprzętu elektronicznego.
15.10.2015 w Iławie z inicjatywy kolegów z Susza odbyło się spotkanie przedstawicieli trzech działających na terenie Warmii i Mazur stowarzyszeń tj. Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej, Stowarzyszenia Badaczy Historii Deutch Eylau "Ylavia" oraz Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego z Panem Piotrem Żuchowskim, Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pełniącym funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków.
Panu Ministrowi zostały zaprezentowane działalność i osiągnięcia wszystkich trzech stowarzyszeń oraz nasze pomysły na temat zmian w obowiązującym prawie. W skrócie chodziło o konkretyzację definicji zabytku archeologicznego, uproszczenia procedur uzyskiwania zezwoleń i późniejszej dokumentacji znalezisk, a także stosowanie zasady domniemania niewinności wobec poszukiwaczy zgłaszających znaleziska organom państwowym. Chodzi o to, aby osoba, która udaje się ze znaleziskiem do lokalnego konserwatora zabytków lub muzeum w dowolnym rejonie kraju miała pewność, że nie zostanie potraktowana jak potencjalny przestępca. Układ taki miałby działać przy założeniu, że ze strony danego poszukiwacza przekazanie zabytku nie wiąże się z chęcią uzyskania gratyfikacji finansowej.
Ze strony Pana Ministra padło stwierdzenie, że z racji wykonywanej funkcji do tej pory spotykał się głównie z negatywnymi skutkami działań detektorystów i jest mile zaskoczony, że nasza działalność ma tak wiele pozytywnych aspektów.
Spotkanie odbyło się niestety w mało fortunnym czasie jeśli chodzi o zbliżające się wybory, bo nikt nie jest w stanie w tej chwili przewidzieć, jak będzie wyglądała niedługo sytuacja polityczna, ale pragnę podkreślić, że spotkanie odbyło się z oddolnej inicjatywy miłośników historii, nie padały też podczas niego żadne deklaracje, które można by było uznać za formę agitacji wyborczej - była to czysto merytoryczna dyskusja.
15.10.2015 w Iławie z inicjatywy kolegów z Susza odbyło się spotkanie przedstawicieli trzech działających na terenie Warmii i Mazur stowarzyszeń tj. Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej, Stowarzyszenia Badaczy Historii Deutch Eylau "Ylavia" oraz Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego z Panem Piotrem Żuchowskim, Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pełniącym funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków.
Panu Ministrowi zostały zaprezentowane działalność i osiągnięcia wszystkich trzech stowarzyszeń oraz nasze pomysły na temat zmian w obowiązującym prawie. W skrócie chodziło o konkretyzację definicji zabytku archeologicznego, uproszczenia procedur uzyskiwania zezwoleń i późniejszej dokumentacji znalezisk, a także stosowanie zasady domniemania niewinności wobec poszukiwaczy zgłaszających znaleziska organom państwowym. Chodzi o to, aby osoba, która udaje się ze znaleziskiem do lokalnego konserwatora zabytków lub muzeum w dowolnym rejonie kraju miała pewność, że nie zostanie potraktowana jak potencjalny przestępca. Układ taki miałby działać przy założeniu, że ze strony danego poszukiwacza przekazanie zabytku nie wiąże się z chęcią uzyskania gratyfikacji finansowej.
Ze strony Pana Ministra padło stwierdzenie, że z racji wykonywanej funkcji do tej pory spotykał się głównie z negatywnymi skutkami działań detektorystów i jest mile zaskoczony, że nasza działalność ma tak wiele pozytywnych aspektów.
Spotkanie odbyło się niestety w mało fortunnym czasie jeśli chodzi o zbliżające się wybory, bo nikt nie jest w stanie w tej chwili przewidzieć, jak będzie wyglądała niedługo sytuacja polityczna, ale pragnę podkreślić, że spotkanie odbyło się z oddolnej inicjatywy miłośników historii, nie padały też podczas niego żadne deklaracje, które można by było uznać za formę agitacji wyborczej - była to czysto merytoryczna dyskusja.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.