Przez chwilę myślałem, że może uda mi się rozszyfrować elementy napisów i że całość będzie do siebie pasowała, ale raczej jednak zawędrowałem na manowce. Jednakże napiszę, jak wędrowały moje myśli.
Po tym jak Sirk rozwinął skrót KPW jako Kolejowe Przysposobienie Wojskowe, to zerknąłem w necie i wydaje mi się, że stylistyka może pasować do oryginalnego skrótu i może to być trafiona identyfikacja liter. Dla przykładu odznaka KPW oraz rekonstrukcje naszywek:
http://forum.ioh.pl/graficzki2/1349139406_kpw.jpg
http://myvimu.com/exhibit/54685234-kolejowe-przysposobienie-wojskowe
W nazwisku pierwsza litera to B i wydało mi się, że właściwe odczytanie to: Obywatel Doktor J. Bermański.
Ktoś może powie, że w przypadku skrótu dr nie powinno być kropki na końcu, jednakże wydaje mi się, że przed wojną mogła taka pisownia być stosowana, a w każdym razie bywała. Dla przykładu poniżej link do numeru miesięcznika "Inżynier Kolejowy" z 1935 r., gdzie na drugiej stronie możemy znaleźć taki fragment:
ZWIĄZEK LEKARZY KOLEJOWYCH: Dr. Jan Bermański, Prezes Zarządu Głównego.
Jak widać po dr jest kropka. I jak również od razu widać, w gazecie tej pojawia się nazwisko takie jak na gwoździu sztandarowym. Przyszło mi na myśl, że chodzi właśnie o tą osobę, a dokładnie o dr Jana Aleksandra Bermańskiego. Był lekarzem i żołnierzem. Był też związany z kolejnictwem, co by jakoś wiązało się z KPW. Poniżej jego życiorys:
http://www.16puw.pl/index.php?first=show&second=link-518815eb937e1
Można mieć wątpliwość, że skoro miał dwa imiona, to czemu na gwoździu nie ma skrótu drugiego imienia, ale i w powyższej gazecie użyto tylko jednego imienia, więc brak A. nie musi wykluczać, że to ta osoba.
Jak widać w życiorysie, dr Bermański był przez część życia związany z Bydgoszczą. M.in. w latach 1933-1939 pełnił funkcję naczelnika Wydziału Sanitarnego DOKP (Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych), który to wydział miał w tym czasie siedzibę w Bydgoszczy.
Tu przechodzimy do gwoździa sztandarowego i linijki poniżej nazwiska. Sugerując się powyższym wydało mi się, że jest tam napisane: Naczel. wydz. - Naczelnik wydziału. Kos221 musiałby na żywo przyjrzeć się dokładnie napisowi, zdjęcie nie jest najlepsze.
Zupełnie nie wiem zaś, co może być napisane w przedostatniej linijce.
No ale tu pojawia się wątpliwość.
W ogóle zastanawiałem się, czemu na gwoździu jest skrót KPW. Czy KPW jest fundatorem i Bermański jest przedstawicielem KPW? Z napisów poniżej nazwiska to nie wynika, no ale też nie wiemy, jak prawidłowo je rozczytać. Ja miałem inną myśl, ale być może błędną. Pomyślałem, że to mógł być sztandar KPW właśnie - wtedy na każdym gwoździu na górze może był skrót KPW, a dopiero poniżej fundator. Ale może nie było takiego zwyczaju by na gwoździu mógł być wpierw skrót samej organizacji, której jest to szandar? Może jednak KPW musi być fundatorem tego gwoździa?
Jeśli jednak przyjąć, że to rzeczywiście sztandar KPW i połączyć to z miastem Bydgoszcz, to trafiłem na taki opis poświęcenia sztandaru KPW, zacytuję pierwsze zdanie i poniżej dam link:
"W niedzielę 20 października odbyła się w Bydgoszczy uroczystość poświęcenia sztandaru Kolejowego Przysposobienia Wojskowego okręgu pomorskiego. Jest to pierwszy w Polsce sztandar K.P.W."
http://laurahuta.blogspot.com/2011/12/kolejowe-przysposobienie-wojskowe-w.html
W samej treści nie pojawia się rok, ale te wpisy na blogu chronologicznie opisują pewne wydarzenia i z kolejności wpisów jak również z komentarza pod tym wpisem wynika, że chodzi o rok 1929. Tyle że w 1929 roku, jak można wyczytać z życiorysu, dr Bermański nie był jeszcze naczelnikiem wydziału. Pracował wtedy po prostu w Wydziale Sanitarnym DOKP w Gdańsku jako etatowy lekarz sanitarny.
I w tym momencie cała układanka przestaje do siebie pasować. Może więc wszystko co tu napisałem jest mylną identyfikacją. Ale może jakiś element jest jednak trafny.