Re: szkolenie strzeleckie 2011

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 18 kwie 2011, 21:20

Tak wiec poćwiczymy samo ładowanie i strzelanie w celu ujednolicenia czynności żeby być bardziej przewidywalnymi dla innych i zlikwidować wszystkie dowolne ruchy.

Chciałbym opracować również mechanizm kontroli broni przed bitwą i poprawy strzelania w szeregach oraz zachowań w przypadku niewypałów i awarii broni.

Szczegółowy plan Szkolenia strzelnica Lidzbark Warm.
1. Sprawdzenie broni(regulaminowe) i ekwipunku indywidualnego
sprawdzenie czystości broni oraz stanu technicznego, przegląd ładownicy sakwami na ładunki
2. Komendy strzeleckie na "sucho"
2.1 Opracowanie sposobów naprawy broni w szeregu (odchodzenie przy niewypałach i awariach)
3. Omówienie zauważonych błędów oraz powtórka komend sprawiających problemy
4. strzelanie z przybitką przy wykorzystaniu komend regulaminowych ok 10 ładunków
5. Ponowne sprawdzenie broni i ekwipunku

Omówienie wymagań sprzętowych do pilnego skompletowania i zatwierdzenie wzorów
-mieszki na amunicje, przebijaki,kluczyki

srebrny_lis · Post autor: **srebrny_lis** » 19 kwie 2011, 18:25

Mój zarys ćwiczeń podałem w usuniętym poście. Jest do odtworzenia, bo jest prosty.

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 19 kwie 2011, 18:37

starałem się zebrać wszystko do kupy

srebrny_lis · Post autor: **srebrny_lis** » 19 kwie 2011, 19:32

Dla mnie ten lipiec OK. W sensie, że termin mi z niczym nie koliduje.

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 19 kwie 2011, 20:22

nie bardzo rozumiem ten lipiec?
chyba że jako egzamin z opanowania materiału go potraktować?
bo kilka imprez po drodze będzie

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 19 kwie 2011, 20:55

przerabialiśmy to i dyskutowałem z dowódcami innych pułków i jedynym optymalnym rozwiązaniem zdaje się trenowanie podczas wyjazdów.
Tu dochodzi jeszcze doszlifowanie ruchów i korzystne jest to w mniejszej grupie. żeby szybko wyłożyć już przetestowany zestaw

srebrny_lis · Post autor: **srebrny_lis** » 19 kwie 2011, 21:58

Ludkowie, wyraźnie dziś króluje ironia i przekąs.

Ruchy trzeba powtarzać, bo to działa jak dziurawa dętka pompowana wciąż od nowa. "Twarde jądro" często obecnych można zawsze podawać do przymiarki dla pozostałych: niech patrzą i się uczą naśladując.

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 19 kwie 2011, 22:01

Strzelnica i tak nas nie minie przed Olsztynkiem, bo i legalnie i spokojnie
Chodzi o uporządkowanie i przygotowanie się do zajęć w terenie.

fotograf · Post autor: **fotograf** » 19 kwie 2011, 22:33

Temat ruszył z kopyta. Szkoda że nikt mnie nie posłuchał po zeszłorocznych Toprzynach. Ok. Z uwagi na odległości ludków z pułku można zrobić dwa albo i trzy szkolenia. Będzie za jednym razem utrwalenie nawyków i wiadomości dla pierwszych, i przekazaniem informacji dla drugich. Pomiętać jednak trzeba, że na swoim terenie mamy jeszcze sporą rekonstrukcję. Dlatego dla grupy z Lidzbarka i chętnych z okolic proponuję datę 08.05. 2011 godź. 10.00 strzelnica w Lidzbarku.

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 20 kwie 2011, 06:52

o i jest już o co się zaczepić.
Ale termin , stawiał bym na sobotę w popołudniowych godzinach lub w tygodniu po 18:30

fotograf · Post autor: **fotograf** » 20 kwie 2011, 18:42

OK. Sobota 07.05.2011 godz. 16.00

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 20 kwie 2011, 20:31

ja jestem na tak .
Forma treningowa cywilne ciuchy ładownica i karabol

srebrny_lis · Post autor: **srebrny_lis** » 10 lip 2011, 19:08

G. Lechartier na s. 48-49, za materiałami Milutina i Hueffera, podaje iż podczas szybkiego strzelania żołnierz rosyjski często nie korzystał ze stempla, poprzestając na uderzeniu kolbą o ziemię, by ładunek się sam osypał. Efektem tej praktyki bywały wszakże liczne nieudane wystrzały. Nie polecam; tylko informuję, że tak bywało.

Post autor: **Manufaktura Dzika** » 11 lip 2011, 07:42

tak ale stosowano to w walce na bardzo bliskie odległości

srebrny_lis · Post autor: **srebrny_lis** » 11 lip 2011, 09:09

No tak, bo też niemal wyłącznie wtedy trzeba było strzelać bardzo szybko.